Alex pov
Nie wiedziałem co we mnie wystąpiło, powiedziałem to pod wpływem impulsu. Jak ja mam się teraz z tego wykręcić? A może ona nie uwierzy w to i pomyśli, że żartowałem. Sam nie wiem. Bałem się też konsekwencji tego co powiedziałem i tego, co robimy na biurku z w połowie ściągniętymi spodniami.
April pov
Czułam zakłopotanie. Z jednej strony wstyd przez to, że dyrektor widzi mnie rozpinającą pasek bruneta. Z drugiej strony czułam się strasznie... Nie wiedziałam co mam myśleć. Wampirem?! Czy on uważa mnie za kretynkę?! Nie wierzę w takie bajki. Lubię wampiry, bo oglądam pełno seriali, w których występują. Ale nigdy nie uwierzę, że wampiry chodzą po ulicach tego miasta. Chociaż to by wiele wyjaśniał... Blada twarz, siła, dziwne zachowania. Nie. Beth by mnie nie okłamała. Chyba się zaprzyjaźniłyśmy. Dyrektor na nas patrzył i dopiero gdy brunet zapiął spodnie powiedział :
-Co tu się dzieje, do jasnej cholery?!
-My tylko- zaczął brunet- ćwiczyliśmy scenkę do Romea i Julii na zajęcia Pana Blacka.
-Tak, ale w Romeo i Julia nikt nie uprawia seksu na biurku i nie wrzeszczy na pół szkoły, że jest WAMPIREM. - powiedział wkurzony dyrek.
-Nie, ale my tylko... - ciągnął brunet. Nagle chyba wpadł na pomysl- No, bo w treści ćwiczenia jest napisane, że mamy zmienić scenkę na czasy współczesne. Wiec taka była nasza inwencja twórcza.
-Dobrze idźcie juz do domów. Jutro jeszcze o tym pogadamy.
Oczywiście dyrek musiał zadzwonić do naszych opiekónów i miałam pożądane przesłuchanie w domu. Na końcu tego dochodzenia usłyszałam jedno zdanie wypowiedziane przez moją ciocię, które zapadło mi w pamięci:
- Następnym razem jak będziecie się chcieli bzykać na biurku zróbcie to u nas w domu, a nie w szkole... Oki?
Tego dnia nie odzywałam się już do bruneta. Praktycznie cały tydzień z nim nie rozmawiałam. Dni mijały a my nie mówiliśmy sobie nawet hej. Niestety kiedyś musiał nadejść ten moment, kiedy musieliśmy się znowu spotkać na próbie do ćwiczenia na zajęcia Blacka. Znowu spotkaliśmy się u niego w domu. Zrobiliśmy kawę i poszliśmy do jego pokoju. Zaczęliśmy odgrywać scenę. Gdy miał nastąpić pocałunek przerwałam scene.
- Najpierw musimy sobie coś chyba wyjaśnić- powiedziałam. - Co to miało być w szkole. Oczywiście ja nie zachowałam się lepiej, bo to ja chwyciłam za Twoje spodnie. Ale ,,Jestem wampirem" co to miało być?! Lepszych wymówek nie masz. Jeśli Ci się nie podoba to mi to powiedz a nie.
-Nie, nie o to chodzi. Właśnie pragnę cie bardziej niż kogokolwiek innego. Tylko chodzi o to...
-No o co? Powiedz mi proszę. Obiecuję, że będę milczeć jak grób. Tylko w końcu to z siebie wyduś. Powiedz, co ci leży na sercu. Jeżeli naprawdę mnie pragniesz, to mi odpowiedz. Chce się w końcu dowiedzieć, co się dzieje. Tylko ty narazie nie chcesz współpracować- popatrzyłam na bruneta trochę z pod byka. On się przez jakiś czas nie odzywał jakby wyłączył się i zamknął ze swoimi myślami.Alex pov
Co ja mam teraz zrobić. Powiedzieć? Czy może zmyślić jakąś historyjkę. Myśl idioto, myśl! Nie. Mam dość życia w kłamstwie... Powiem jej... Tylko czy na pewno teraz, może kiedy indziej. A co jak wbije mi kółek w serce? Nie. Koniec. Mówię... Tylko jak? Może ,, cześć jestem wampirem". Nie zabrzmiałbym ie jak kretyn. Jeszcze chwile się zastanawiałem. W końcu doszedłem do wniosku, że powiem zwyczajnie:
- To prawda... Jestem wampirem...
![](https://img.wattpad.com/cover/69145293-288-k770282.jpg)
CZYTASZ
Mój Przyjaciel Vampir
Teen FictionCzeka was bardzo ciekawa historia pełna miłości, zdrady, przyjaźni, no i oczywiście krwi