Zaczęłam pisać ten rozdział, ale mi się nie zapisał :"( smutno.
- Grażyno... Czy wyjdziesz za mnie?
Leo poczuł w duchu, że ukochana się zgodziła i szybko wysunął pierścionek na jej marchewkowy nos. Pocałował narzeczoną, nie przejmując się tym, że może się roztopić, złapał ją obiema rękami w talii (nie Thalii) i zaczął kołysać się w rytm muzyki.
***
Piper zakręciła się łezka w oku. Po paru chwilach siedziała zalana łzami, oparta o drzewo.
Niby z początku śmiała się z Leosia, ale teraz? Teraz była wzruszona i dumna z przyjaciela.Minęło parę chwil, może godzina, a ona wciąż wpatrywała się w te parę . Jakie to dziwne! Lód i ogień?Jej rozmyślania przerwał krzyk.
Głośny wrzask.
- Mam cię dość! Zostaw mnie! - wtedy z domku nr 7 wybiegł syn Hadesa, Nico di Angelo.Sorki! Rozdział mi się uciął! Był dłuższy! Przepraszam! Następny będzie lepszy! Wybaczcie !
CZYTASZ
Czy To Miłość? |Snowleo| I Nie Tylko Zawieszone
FanficMiłość jest straszna, nie tylko nieodwzajemniona, ale i ta zakazana. Właśnie ona dopadła Leona Valdeza. Czy nasz bohater skończy ze złamanym sercem? Czy swoją miłością zrani ukochaną? Teraz są tu też inne shipy. Jest to nie tylko komedia i romans...