Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Droga do ładnego osiedla z kolorowymi blokami zajęła im niecałe pół godziny. Nie rozmawiali ze sobą, by przypadkiem ktoś w autobusie nie dowiedział się o romansie ich matki, dlatego też opuszczenie zatłoczonego pojazdu przyniosło im ogromną ulgę.
Suga schował dłonie do kieszeni szarych dresów i niepewnie rozejrzał się po budynkach, idąc za młodszą siostrą. W dalszym ciągu nie potrafił przetrawić tego, co powiedziała mu Hyuna. Myśl, że matka przez tyle lat ukrywała romans z innym mężczyzną sprawiała mu przykrość. Nigdy nie uważał, by była wspaniałą rodzicielką, jednak nie spodziewał się po niej czegoś tak okrutnego. Ponadto, nie pozwoliła prawdziwemu ojcu Hyuny spotykać się z dzieckiem. Coś takiego nigdy nie powinno mieć miejsca. Jeśli So Yeon popełniła błąd, powinna ponieść jego konsekwencje i dumnie przyjąć na barki jego ciężar. Nie miała prawa odbierać Hyunie lepszego życia u boku mężczyzny, który mógłby zapewnić jej dobrobyt i szczęśliwe dzieciństwo.
Nim się obejrzał, przystanęli obok czerwonego wieżowca, a Hyuna wpisała kod i otworzyła drzwi do klatki. Niepewnie ruszył za nią, przyglądając się czystym, pomarańczowym ścianom i zadbanym drzwiom mieszkańców budynku. Było tutaj bardzo czysto. Od razu zauważył różnicę między tym miejscem, a blokiem, w którym mieszkali.
– Zanim wejdziemy musisz mi obiecać, że będziesz miły – Hyuna odwróciła się w jego stronę, gdy znaleźli się naprzeciwko drzwi z numerem trzy. Nie musieli skorzystać z windy, ponieważ Hyunsik mieszkał na parterze. – To mój tata, Suga. Naprawdę mi na nim zależy.
Chłopak skinął ze zrozumieniem, choć miał mieszane uczucia. Nie był pewien, czy spotkanie mężczyzny, który miał romans z jego matką nie wyprowadzi go z równowagi. Niby wina leżała również po stronie So Yeon (bez jej zgody, Hyunsik nie wykonałby ostatecznego kroku), jednak myśl, iż ten mężczyzna mógł dopuścić się do rozpadu jego rodziny, wprawiła go w gniew. Doskonale wiedział, że prawda w końcu ujrzy światło dzienne, a wtedy ich rodzina rozpadnie się na maleńkie kawałki, których nie zdoła poskładać w całość. Wątpił, by ojciec wybaczył So Yeon zdradę i fakt, iż przez trzynaście lat wmawiała mu, że Hyuna była jego córką. Chociaż Dong Woon miał złote serce i szczerze kochał swą rodzinę, nigdy nie zniósłby myśli, że został zdradzony.
– Tato! – Radosny pisk Hyuny wyrwał Sugę z rozmyślań.
Chłopak niepewnie spojrzał na przyglądającemu mu się mężczyźnie, który z uśmiechem na twarzy przytulał jego siostrę. Widząc obcego gościa, zmarszczył niepewnie krzaczaste brwi i odsunął trzynastolatkę na długość swych szczupłych ramion.
– Czy coś się stało? – zagadnął dziewczynkę, jednak głos zabrał Yoon Gi.
– Jestem jej bratem.
Mężczyzna odsunął się od drzwi i niepewnym gestem zaprosił go do środka. Hyuna zapewniła, że nie miał czym się martwić, jednak na nic się to zdało. Hyunsik wyglądał na bardzo zdenerwowanego wizytą syna So Yeon.