*Kastiel*
-To, że było ci przykro nie oznacza, że masz prawo obmacywać się z jakimś kolesiem.*Ja*
-Armin, to nie jakiś koleś! To mój przyjaciel! I nie mieszaj go do tego.. proszę....*Kastiel*
-Nie proś mnie o to! Jeszcze dziś do ciebię przyjdę!*Ja*
-Proszę.. Kastiel daj mi spokój.. Raz mówisz że mnie kochasz.. a później na mnie krzyczysz.. nie mam na ciebie siły.. nie pisz od mnie. Pa.Później dostałam jeszcze z 10 sms'ów ale je zignorowałam.
-Co jest słonko?
-Kastiel..
-Nie przejmuj się..-powiedział Armin.
-Łatwo ci mówić...
-Noo.. Łatwo bo nigdy nie miałem Kastiela jako chłopaka- spojrzałam na niego i w trójkę zaczęliśmy się śmiać.
-Zajadaj mała.
-Pff.. nie jestem taka mała!
-Ale jesteś moją młodszą siostrzyczką!
-Wielkie mi halo.
-Dobra zajadaj.-powiedział Alexy.
-Okej. Okej.
Zjedliśmy śniadanie, posprzątaliśmy i uśiedliśmy na kanapie w salonie.
-Ja się będę zbierał.-oznajmił Alexy.
-Ja jeszcze zostanę-Dodał Armin.
-Okej.- Wstałam, podeszłam do Alexego i cmoknęłam go w policzek.
-Hej! Gdybym też powiedział że wychodzę to też bym dostał całusa.
-Tak. Ale nie wychodzisz, więc nie dostaniesz.
Alexy wyszedł a ja zostałam sama z Arminem.
-Napewno nie dostanę?
-Napewno!- Nagle zaczął mnie gilgotać. Zaczęłam się wyrywać i śmiać na cały dom.- Dobra! Póść mnie! Dam ci buziaka w policzek!!.
-No ja myśle.
Pocałowałam go w policzek.
-Oglądamy film?-zapytał.
-Spoko, ale jaki?
-Anabelle.-Zamurowało mnie. Lubię oglądać horrory ale później mam traumę przez 7 lat. Armin widząc strach w moich oczach "zainterweniował".-Spokojnie, obronię cię. Będziesz mogła przez cały film mnie przytulać. Okej?
-Okej?-Powiedziałam niepewnie.
Przez cały film siedziałam wtulona w ramiona Armina, i modliłam się tylko żeby za bardzo się nie przestraszyć, ale nie wytrzymałam w jednym momencie filmu tak się przestraszyłam że aż podskoczyłam,a zaraz potem dosłownie jak małe dziecko włożyłam głowę pod koc i zatkałam uszy. Armin zastopował film i mocno mnie przytulił..
-Nie ma się czego bać..- pocałował mnie w policzek.
-Dobra przeszło mi..- Oglądaliśmy dalej, ja byłam nadal wtulona w tors Armina. Tak w sumie to cała go opatuliłam, oplotłam go rękami, przytuliłam głową no i jeszcze siedziałam mu na kolanach.
Po filmie dostałam sms'a.
*Kastiel*
-To twój "przyjaciel" tak?Zaraz potem wysłał zdj. moje jak siedzę na kolanach Armina i go przytulam. Co najdziwniejsze, skąd on do cholery ma to zdj.?! Zdjecie nie zostało zrobione przez szybę,on jest w środku!.
-Armin..-powiedziałam szeptem..
-Co jest?- Też szeptał.
-Kastiel gdzieś tu jest..
-Skąd taki pomyśł?
-Patrz.-Pokazałam mu zdj.
-Skąd on to ma?!
-Nwm.. ale zdj zostało zrobionę od środka.. Armin.. boję się..
CZYTASZ
Kiedyś Będziemy Razem [Zawieszone]
Roman pour AdolescentsMarta, 15-letnia dziewczyna o bląd włosach, średniego wzrostu z niebiesko-szarymi tęczówkami. Dziewczyna właśnie skończyła 3 klasę gimnazjum. Niestety musiała przeprowadzić się na drugą stronę kraju, ponieważ jej tata dostał tam pracę. Co się wydarz...