Tym razem wiadomość była z Facebooka. Spojrzałem w stronę biurka nauczyciela, ale paszczur od religii chrapał w najlepsze. Postanowiłem więc sprawdzić kto taki do mnie napisał. Gdy tylko to zobaczyłem, moje oczy niemal wypadły spomiędzy powiek, a w moją psychikę uderzyły chyba wszystkie emocje całego świata.
Telefon upadł na ławkę z dość głośnym hukiem, a ja tylko gapiłem się tępo na ławkę próbując się uspokoić i zacząć normalnie oddychać.
Czułem jak Loucka szturchał mnie w ramię, więc przechyliłem głowę i spojrzałem mu w oczy.
- Co się stało stary? - zapytał szeptem, a ja tylko złapałem go za ramiona i zacząłem nim potrząsać.
- Napisał do mnie, rozumiesz?! - Jego oczy dziwnie poruszyły się do góry, ale ja nie zwróciłem na to zbytniej uwagi i dalej zachowywałem się jakbym trzepał dywan. Oczywiście Lou był dywanem.
- Co on ci napisał? - westchnął a ja tylko odblokowałem ekran i pokazałem mu pierwszą wiadomość od mojego skarbeńka.
Od: Niall Horan skoro ci się podobam, dlaczego obściskujesz się z innymi?
CZYTASZ
Fanboi
FanficCzy Zayn'owi uda się poderwać blondyna, który swoim uśmiechem zawrócił mu w głowie? Poboczne: Larry