#12

588 45 15
                                    

Harley

Mijały dni, miesiące, lata...

Joker nie odbierał, nie odpisywał.

Nie dawał znaków życia.

Podobno odszedł do konkurencji  firmy jej ojca.

W telewizji nawet nie słyszało już o jego szalonych morderstwach i napadach.

Harley częściowo pogodziła się, że odszedł bez słowa wyjaśnienia.

Gdy zostawała sama, balkon był otwarty... miała nadzieję, że wróci.

Nie wrócił, ale nadal czuła jego obecność...

Nie szukała nikogo na jego miejsce, nikogo do siebie nie dopuszczała.

Zamknęła się w sobie.

Jedynie w dzień osiemnastych urodzin zrobiła prezent samej sobie i  na prawym nadgarstku wytatułowała sobie znak nieskończoność a pod nim napis "Joker".

Harley skończyła psychologię i obecnie jest szanowanym psychiatrą w Arkham Asylum.

To miał być normalny dzień w pracy.

Miał...

To miał być pacjent jak wszyscy.

Miał...

Otworzyła drzwi pokoju pacjenta.

Te zielone włosy...

☆☆☆

Tak jak obiecałam zaraz pojawi się drugi rozdział, czekajcie na niego tak około 19:30

Poprawiała LovePizza02
(Zajrzyjcie też na jej ff)

UnicorsTeam

Mistrz Zbrodni || Harley&JokerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz