Myślę sobie czemu oni to nasi fani A my ich .
To nie jest logiczne i normalne ,lecz bardzo ekscytujące.
Po jakichś piętnastu minutach mój telefon zadrżał .
Ciekawe kto to ?
Gdy już miałam telefon w dłoni weszły dziewczyny.
Dori& co robisz?
Mari& piszesz z kimś?
Ja& nie dostałam esemesa.
Dori& A wiesz od kogo?
Ja& no właśnie nie zdążyłam zobaczyć.
Mari& to patrz.
Myślałam, że zejdę na zawał.
Ja& nie uwierzycie kto do mnie napisał?
Mari& no kto?
Mów bo za momet popuszcze.
Ja& ok ,ale usiądzie.
Dori& no dobra, kto to?
Ja& Jimin pyta czy nie chcemy do nich przyjść za godzinę i pogadać o naszej pracy itd., itp..
Dori& Mari wszystko dobrze?
Zbladłaś.
Mari& tak wszystko ok ,ale ten szok który mnie dopadł jest nie do opisania.
Ja& wierzę, ale co ja mam mu odpisać.
Dori& co masz odpisać?! Ty jeszcze się o to nas pytasz?! Napisz ,że z wielką chęcią tylko pod jaki adres mamy przyjść.
Ja& ok,wysłane.
Po wysłuchaniu się nawzajem spojżałam w telefon a tam dwie wiadomości .
Ja& odpisał.
Ese.Jm. :cieszę się bardzo ,że się zgadzacie ,nie możemy się doczekać.
Ese. Jm. : nasz adres to "różana 13a,,
Do zobaczenia za godzinę.
Dori& to świetnie, tylko co my założymy?
Mari& byłyśmy dziś przecież na zakupach .
Ja& racja .
Dori& ej ale przecież my nie kupłyśmy tylko tych jednych sukienek.
Dori& masz rację, mi spodobała się spódniczka i taka fajna bluzka i nie mogłam powstrzymać się by ją nie kupić.Mari& pamiętam, że ta sukienka co była za duża na Ciebie Dori mi też się spodobała i też ją sobie wzięłam.
Ja& ja w zestawie do tej sukienki miałam gratis fajną stylówkę.Dori& tak pamiętam, fajne były te ciuchy w gratisie.
Mari& A więc widzicie mamy co założyć.
Ja& dobrze ,że mamy bo jak byśmy nie miały to był by lekki problem.
Dori& dobra teraz przestańmy gadać i się ruszajmy.
Ja& Dori...
Dori& tak pomaluje Cię ,lecz pierw się ubierz.
Ja& ok, dzięki.
Nie minął kwadrans A my byłyśmy już gotowe.
Dori& wampirasku Ale Ty miałaś farta z tym gratisem.
Ja& przesadzasz.
Ale Ty Mari bardzo ładnie wyglądasz.
Mari& jasne moim zdaniem Dori bardzo i chyba naj pasuje jej struj.
Bez urazy kochana.
Ja& nie ma sprawy ,też tak sądzę.
Dori& przez te nasze sprzeczki która lepiej wygląda straciłyśmy pięć minut .
Mari& to znaczy, że mamy jeszcze czterdzieści minut.
Ja& o rany to teraz szybko bo z nim dolecimy to zajdzie nam z dwadzieścia minut .
Ale zdążycie się pomalować i Ty mnie Dori?
Mari& jeśli chodzi o mnie to się wyrobie .
Dori& myślę ,że ja też się wyrobię .
Ja& dobra to ja jeszcze idę do toalety A wy się malujcie .
Dori& Ale wracaj szybko.
Ja& ok.
Dori& rzeczywiscie szybko wróciłaś.
Ja& tak, ale WOW ale wy ładnie się pomalowałyście.
Mari& przesadzasz wyglądam normalnie.Dori& ja też.
Ja& jasne ,jasne kity żeńcie ale nie mi.
Dori& zaraz Ty będziesz wyglądać lepiej niż my.
Mari& właśnie, siadaj i niech Dori Cię wymejkapowuje.
Ja& ok.
Dori& szybka jestem .
Ja& ale ja ładnie wyglądam ! ja cię poprostu kocham.Dori& ja Ciebie też.
Mari& dobra starczy tego dobrego ,bo nasz zaplanowany czas na wyjście już mija i mamy nie dwadzieścia minut lecz piętnaście.
Ja& dobra a więc dawajcie szybko .
Bo na nasze pierwsze spotkanie z nimi nie możemy się spóźnić.
Dori& masz rację.
CZYTASZ
(BTS) Love of the famous vampire
FanfictionBochaterowie TDM, głównie Tori, Bts, głównie Jungkook. Trzy dziewczyny które są wampirami spełniają swoje marzenie w Seulu .