#18

607 34 2
                                    

Gdy dotarłyśmy już do naszego dormu ,weszłyśmy,umyłyśmy się i poszłyśmy się przygotować do spania.
Miałyśmy sweet piżamki i wyglądałyśmy uroczo.
(Ja)

(Dori)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Dori)

(Mari)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Mari)

Ja& dobra, jesteśmy pachnące A teraz trza się wyspać bo za godzinę trza wstać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja& dobra, jesteśmy pachnące A teraz trza się wyspać bo za godzinę trza wstać.
Dori& no niestety.
Mari& to w byciu wampirem mnie dobija.
Ja& mnie też, ale cóż, nic na to nie poradzimy.
Dori& dokładnie.
Mari& będziemy musiały tak jeszcze wstawać przez dwa dni i potem już nam się skończy.
(Chodzi o to ,że przez cały miesiąc w naszym życiu wampia, trzeba wstawać o 23:00 i latać wokół takiego specjalnego drzewa, w sumie jak dla mnje to bardziej krzak ale cóż, robimy to bo musimy ,iż to jest ważna przysięga , wampiry mają dziwne tradycje, ale nigdy ich nie lekceważą).
Mari& a więc dobranoc i do zaobaczenia za godzinę.
Dori& tak pa.
Ja& dobranocki.
Kiedy byłam już w łużku ,dostałam Esemes od Jimina.
Es. od Jimin- przepraszam ,że tak późno ale jak nie odcztasz dziś to odczutasz jutro ,ale chcę Ci powiedzieć, że cieszę się, że nas odwiedziliście i uważam, że musimy to powtórzyć bo było ekstra i chłopaki też tak sądzą, teraz już nie przeszkadzam ,wyśpij się porządnie i miłych snów życzę.
PS. Przpraszam jeszcze raz jak Cię obudziłem i ,że tak późno.
Pod czym wysłał mi jeszcze swoje zdjęcie ,w którym był bez koszulki ,leżał na łużku i uśmiechał się puszczając oczko.
Ja ,oczywiście musiałam mu odpisać emotikonką.
Es. do Jimina- nie szkodzi ,nie obudziłeś mnie i nawzajem 😊.
Es. od Jimina- 😘.
Na tym rozmowa się skończyła i poszłam spać.
Gdy była 23:00 wstałam oburzona przez budzik który zawsze mam ustawiony by nie zaspać.
Dori i Mari weszły do mnie do pokoju zmęczone i jeszcze niedospane.
Dori& idziemy wstawaj "ziewniecie,,
Ja& pędzę (zaspany głos ).
Nie przebierałyśmy się z naszych piżam bo trafiło nam się ten miesiąc w lato.
A akurat cały nasz miesiąc wstawania na dworzu był w nocy 20 C.
Więc było ciepło.
Wyleciałyśmy przez balkon i umiejscowiłyśmy się nad krzakiem .
Dori& zaczynamy ?
Mari& tak, nie mamy wyjścia.
Ja& yhm...
Zaczełyśmy to co zawsze ,czyli latałyśmy wkoło drzewa i kręciłyśmy się wokół własnej osi, przy czym wymawiałyśmy swoje imiona i mówiłyśmy cytuję " razem z moimi siostrami będziemy dobrymi wampirami,nie będziemy krzywdzić ludzi,nie będziemy ludorzercami ...
I tak w powtarzałyśmy 13 razy.
Po zakończeniu przysięgi wróciłam razem z przyjaciółkami do dormu i poszłyśmy by porozmawiać jak co noc .
Dori& jeszcze jutro oraz pojutrze i będzie koniec .
Ja& wkońcu porządnie się wyśpie.
Mari& tak i będziemy mogły latać po nocnych klubach i tańczyć ile będziemy chciały.
Dori& i do której godziny będziemy chciały będziemy mogły oglądać filmy .
Ja& wsyzstko będziemy mogły robić do której będziemy chciały.
Dori& tak i to jest najlepsze, że ta przysięga się zakończy.
Mari& tak racja.
Porozmawiałyśmy z jakieś 5 minut .
Ja& ja nie chcę nic mówić ale już jest jutro ,a mi chcę się spać i muszę być wypoczeta.
Mari& a no tak przecież Ty do chłopaków idziesz układ wymyślać.
Ja& tak , a więc jak przedtem mówiłam , jestem zmęczona ,więc idę spać, życzę miłej nocy ,dobranoc i nieh wasi oppa wam się śnią.
Mari& ja też idę spać, bo czuję się tak jak ty i nawzajem dobranoc.
Dori& ja sama siedzieć tu nie będę więc ja też idę spać, miłych snów.
I takim sposobem wszystkie poszłyśmy spać.

(BTS) Love of the famous vampireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz