Po przemiance miejsc z czego większość chłopców nie była zadowlona zaczął się film a skończyły reklamy.
Po każdej strasznej lub dziwnej scenie Jimina zadawał mi jakieś pytania .
Gdy w pewnym momęcie wielki rekin zjadł małą dziewczynkę zaczęłam płakać i bardzo się bać.
Jimin& Tori wszystko w porządku ,trzęsiesz się.
Ja& to jest straszne boję się!
Nie tylko Jimin zauważył co się dzieje po chwili chłopcy zaczęli się pytać mnie co się dzieje ,a ja odpowiedziałam to co Jiminowi.
Jin& to jak się boisz to może niech Jimin Cię przytuli .
Jimin& no pewnie.
Ja& a mogę iść do Ciastka?
Zapytałam z zapłakanymi oczami i policzkami .
Jin& Jungkook?
Jungkook& y tak ,chodź.
Wydaje mi się, że moje pytanie trochę go zdziwiło, lecz pozytywnie.
Poszłam do kookiego i usiadłam mu na kolanach.
W kolejnej scenie rekin nie zjadł nikogo lecz wyskoczył z wody prosto na nas . (Nie dosłownie)
Tak się wystraszyłam ,że wtuliłam się w kooka i nie patrzyłam w cale w ekran lecz w jego bluzkę.
Ciastek objął mnie i troskliwie spojrzał na mnie.
Jungkook& nie bój się jestem przy tobie.
Nie wiem czemu ale płakałam coraz bardziej .
Jungkook& może wyjdziemy ,Co?
Ja& yhm...
Mrukłam zapłakana.
Ciastek złapał mnie za rękę i wyprowadził z sali.
Gdy byliśmy na zewnątrz łzy nadal spływały po moich policzkach.
Jungkook& co się dzieje, czemu nadal płaczesz?,przecież tu nie ma nic strasznego.
Ja& nie płacze przez to że się bałam lecz przez to ,że gdy byłam mała widziałam jak rekin zjada moją kuzynke i teraz mam ten sam widok przed oczmi.
Jungkook& o rany nie wiedzieliśmy,przepraszam.
Nadal płakałam.
Jungkook& chodź do mnie .
Rozłożył ręce a ja wpadłam w jego objęcia.
Jungkook& już lepiej ?
Ja& tak dziękuję.
Jungkook& może poczekamy tu aż do końca filmu co Ty na to.
Ja& tak poproszę.
Jungkook& A więc siadaj, chcesz się jeszcze przytulić?
Ja& chętnie.
Widziałam w jego oczach troskę i zatroskanie co było przyjemną wieścią.
Po chwili ogarnięcia zrobiło mi się już lepiej.
Ja& dziękuję ci za wsparcie .
Jungkook& nie ma sprawy .
Zawsze chętnie się tobą zaopiekuję lub ci pomogę.
Ja& cieszę się, że tak mówisz.
Jungkook& chodź może na kawę pójdziemy bo seans kończy się dopiero za pół godziny.
Ja& dobrze, a więc chodźmy.
Tym razem już nie przytulaliśmy się ani nie trzymaliśmy za ręce.
Gdy byliśmy już w kawiarni zamówiliśmy kapuchino z lodami.
Ja& dziękuję, że ze mną wyszłeś.
Jungkook& nie ma sprawy,a z resztą wyglądałaś na bardzo przerażoną .
Ja& no tak jak już wcześniej ci wspominałam widziałam jak...
(Łzy zpłynęły z moich oczu na policzki ).
Jungkook& nie musisz tego mówić, wiem ,że to dla ciebie bardzo trudne i ciężkie do zapomnienia wspomnienie.
(Przytulił mnie)
Ja& dziękuję. (Szept)
Po paru chwilach ochłonełam i uspokoiłam się.
Jungkook& lepiej Ci?
Ja& tak.
Zjedliśmy lody i wypiliśmy kawę oraz trochę pośmialiśmy się ze sowich białych wąsów z pianki.
Ja& może już wracajmy?
Jungkook& dobry pomysł, zaraz powinien film się kończyć.
Poszliśmy pod salę i akurat wychodzili chłopaki i moje unnie.
Wszyscy chłopcy zaczęli mnie wypytywać co się wydarzyło ,że musiałam wyjść.
Mari& on się bała bo ma straszne przeżycie związane z rekinami.
Jin& ale jakie ?
Dori& Tori zyskaj uszy bo będzie Ci przykro i znowu będziesz płakać.
Ja& no dobrze.
Zatkałam uszy palcami .
Dori& gdy była mała pojehała na wakacje z rodziną.
Kiedy poszli na plażę postanowiła powoływać razem z kuzynką ,lecz nikt nie wiedział ,że w tych wodach są żarłacze .
Mari& biedaczka na własne oczy zobaczyła jak jej kuzynkę porzera wielki rekin , ona sama ledwo co uszła z życiem.
Od tej pory gdy zobaczy rekina reaguje właśnie tak jak dziś na filmie.
Rap monster& rety gdybyśmy wiedzieli nie wybieralibyśmy takiego filmu .
Suga& właśnie.
Ja& mogę już?
Dori& tak skarbie.
Ja& dobrze.
V& Tori gdybyśmy wiedzieli ,nie wybierali byśmy takiego filmu.
Ja& nic nie szkodzi czasu nie cofniemy Ale następnym razem wybirzcie coś nie z rekinami.
Bts& dobrze.
CZYTASZ
(BTS) Love of the famous vampire
FanfictionBochaterowie TDM, głównie Tori, Bts, głównie Jungkook. Trzy dziewczyny które są wampirami spełniają swoje marzenie w Seulu .