#49

359 21 0
                                    

Obudził mnie dziwny głos i dotyk.
Nim otworzyłam oczy na policzku poczułam dziwny dotyk ,jagby ktoś dał mi buziaka w policzek.
Otworzyłam oczy a nad moją głową ukazała się postać Jimina.
Szybko się zerwałam na nogi i odsunęłam .
Ja& Jezu co Ty wyprawiasz ?
Jimin& witam się.
Ja& a od kiedy ty tu jesteś?
Jimin& od kąd usnełaś .
Ja& że co 😱?!
Jimin& uroczo wyglądasz jak śpisz.
Ja& ale jak to od kąd śpię!
Jimin& normalnie.
Ja&to Ty ze mną spałeś?
Jimin& można tak powiedzieć.
Ja& jakim prawem wogule?!
Ja tu miałam spać, i to sama ,a nie z kimś.
Jimin& oj tam .
Ja& nie oj tam ,Ty mnie człowieku przerażasz,wogule idź z tąd😠.
Jimin& ale Tori ,fajnie było.
Próbował mnie przytulić.
Ja& nie dotykaj, mnie wynocha😢😠.
Wypchnęłam Jimina za drzwi i usiadłam na łużku.
Zaczęłam płakać z tego powodu ,że poprostu nie wiedziałam i nie mogłam pojąć co się stało, miałam roztargane uczucia ,najzwyczajniej w świecie było mi przykro.
Chociaż do końca nie wiem czemu.
Nie wiem co to wogule miało znaczyć, on najzwyczajniej wszedł do pokoju ,położył się koło mnie i usnął,przecież to było nie do pomyślenia.
Byłam cała mokra od łez.
Mówiąc szczerze hciałam przestać płakać ale poprostu nie mogłam, serce mnie bolało chociaż nie powinno ,ponjeważ to zdarzenie nie było ani smutne ,ani straszne.
Chyba to wszystko przez to ,że dla mnie było to zarazem oburzające jak i nowe .
Byłam bezradna .
Totalnie mnie rozwaliła ta sytułacja,lecz po chwili uspokoiłam się i opanowałam emocje .
Postanowiłam się umyć i ubrać.
Wzięłam zimny prysznic i założyłam ciuchy .
Za długo siedziałam w pokoju mimo ,że nie był mój ,więc postanowiłam wyjść.
Nie chciałam natrafić na Jimina ,bo znowu było by mi przykro i miała bym ochotę go tozszarpać.
Cichaczem zeszłam po schodach na dół do kuchni gdzie był Jin i Hobi.
Ja& dzień dobry.
Jin& dzień dobry ,dobrze się spało?
Ja& tak super.
J-hope& A co Ty tak wcześnie, wszyscy poza nami jeszcze śpią.
Ja& nie wiem jakoś tak.
Jin& ok.
Ja& a gdzie Jimin?
J-hope& właśnie miałem pytać czy nie wiesz co się stało, ubrał się i wyszedł z dormu jakieś pięć minut temu ,był zły i zmartwiony.
Jin& wiesz co mu jest?
Ja& niestety nie.
Nie było przyjemnie mi okłamywać chłopców, ale niw umiałam wyjaśnić im co się stało i powiedzieć całej prawdy .
Ja& co wy tak właściwie robicie?
J-hope& robimy nam wszystkim śniadanie.
Ja& a pomóc wam?
Jin& jak chcesz to pewnie, pokrój chleb jak narazie.
Ja& dobrze.
Pomogłam moim przyjaciołą i po zakończeniu szykowania śniadania, poszłam sprawdzić czy moje unnie jeszcze śpią.
Weszłam dzielnie po schodach wiedząc, że Jimina nie ma ,aż tu nagle drzwi frontowe się otworzyły i zamknęły ,a do środka wparował Jimin .
Weszłam do pokoju V by się ukryć, to był dziwny odruch.
Przy okazji odwiedziłam przyjaciela .
Ciekawiło mnie czy kosmita jeszcze spał, ale okazało się, że leżał na łużku słuchając jakiejś muzyki przez słuchawki i nucąc .
Ja& cześć Tae.
V podniósł się żwawo z łóżka i podszedł do mnie .
V& witam , co Cię do mnie sprowadza?
Przytulił mnie w tym samym momęcie, hi .
Ja& przyszłam Cię odwiedzić i zobaczyć przy okazji twój pokój .
V& w takim razie oglądaj.😊
Byłam lekko w szoku ,w pokoju Tae było trochę moich plakatów i Mari, lecz nie to mnie najbardziej zaciekawiło, najciekawsze z tego wszystkiego było to ,iż V miał sporo akcesoriów z nami trzema lub z każdą z osobna.
Ja& WOW sporo tego masz.
V& dzięki, tak jakoś się uzbierało.
Ja& a mogę wiedzieć czemu akurat mój plakat wisi nad twoim łóżkiem A Mari tuż obok?
V& tajemnica fana 😉.
Ja& no nieh ci będzie, a tak właściwie to czego słuchałeś ?
V& waszej piosenki.
Ja& której?
V& "My Heart is very coold,,.
Ja& i jak,fajna?
V& tak bardzo mi się podoba ,a teledysk jeszcze bardziej😊.
Ja& miło mi to słyszeć.
V& mogę o coś Cię zapytać?
Ja& pewnie .
V& trudno mi to pytanie zadać ale, czy miał bym u którejś z was szansę ?
No wiesz,czy mógł bym być z któraś z was?
Ja& hm... to dosyć specyficzne pytanie ,ale wydaje mi się, że tak .
V& to się cieszę.
Ja& hm😊.
Jeszcze będziesz słuchać muzyki czy idziemy na śniadanie?
V& jeszcze posłucham z dwie i zejdę.
Ja& dobrze ,w takim razie ja pójdę do moich psiapsi .
V& hihi, wpożądku, spotkamy się na śniadaniu.
Ja& tak .
Ruszyłam w stronę pokoju moich unnie .
Najpierw weszłam do pokoju Mari i okazało się, że Dori u niej też była .
Dori& cześć młoda jak się spało?

Ja& a jak wam?
Mari& nam ok.

Dori& odpowiedź na pytanie.
Ja& no spoko.
Mari& nie wierzę ,zadobrze Cię znamy by w to uwierzyć, mów co się dzieję.
Ja& ale...
Dori& nie ma ale ,mów bo sama to od ciebie wyciągniemy.
Ja& no dobrze,ale nie śmiejecie się proszę i nikomu nie mówcie.
Dori& obiecujemy.
Mari& mów już.
Ja& ahh ,no dobrze,a więc zaczęło się od wczorajszej nocy...
Odpowiedziałam przyjaciółką całą historię, nie zdziwił mnie fakt, że były zdziwione.
Ja& i o to historja.
Mari& jeju nie wiem co powiedzieć.
Dori& ja też, jestem i pod wrażeniem i w szoku.
Ja& a ja w tym momęcie jestem obużona.
Mari& wsumie to Ci się nie dziwię, sama byłam bym zła gdyby ktoś zrobił mi coś takiego.
Dori& według mnie to Jiminowi powinnaś wybaczyć i wyjaśnić z nim dla czego to zrobił?
Ja& według mnie to nie koniecznie dobry pomysł.
Równo dorze mógłby mnie gwałcić.
Mari& przesadzasz, on taki na pewno nie jest, a z resztą Ty gp przecież lubisz i lubiłaś .
Ja& tak ,ale jak narazie pozostane przy fochu.
Dori& ale ,ahhh... ,przecież..., a wsumie rób jak uważasz twoja sprawa ja się w to nie mieszam.
Ja& i następna się pogniewała ,świetnie.
Dori& nie jestem zła, tylko poprostu nie rozumiem twojego toku myślenia.
Jesteś zbyt nakręcona i źle nastawiona na tą sytułaje .
Ja& hyba masz rację, przepraszam .
Dori& już ok,ale proszę przemyśl to.
Ja& dobrze.
Mari& oj hodzcie przytulimy się?
My& jasne.
Często gdy między nami było napięcie, przutulałyśmy się przez chwilę.
Ja& kocham was wiecie.😆
Dziewczyny& wiemy wiemy,my Ciebie też hahaha.😄
Ja& chodźcie na śniadanie .
Mari& dobrze .

(BTS) Love of the famous vampireOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz