(BTS) Love of the famous vampire

14#

Mari& do którego idziemy pierw ?
Ja& może do Namjoona?
Dori& Oki .
Dori& dobrze.
Mari& ok.
(Pukanie do drzwi)
Rap Monster& momęt.
Po chwili dzrziw się otworzyły i z nich wychylił się lider.
Dori& czemu tak długo?
Rap monster& chciałem się jeszcze odświeżyć.
Mari& ok, ale już jesteś odświeżony i przebrany?
Rap monster& tak.
Ja& dobrze, a więc idź na dół a my za momęcik zejdziemy.
Rap monster& wpożądku, ale do salonu?
Mari& nie, do kuchni bo chłopaki powiedzieli ,że jak coś to tam będą.
Rap monster& ok.
Zszedł po schodach .
Ja& gdzie teraz?
W sęsie do kogo ,do Tae czy do Kooka?
Dori& do Tae może.
Mari& ok jestem za.
Dori& nie wątpię hihi.
Jak dla mnie też ok.
Ja& ok a więc do V marsz. (żartobliwy sposób mówienia )
Ja& puk,puk?
możemy wejść?
V& poczekaj chwilę.
(Raw wyjżał przez drzwi)
V& słucham was.
Dori& co tak długo?
Ty też się kąpałeś?
V& tak , wybaczcie Ale czułem jak brud po mnie spływa.
Mari& ok ,nic nie szkodzi.
Ja& a możemy zobaczyć twój pokuj?
V& chętnie bym wam pokazał ale jest w nim za duży bałagan. Następnym razem.
Ja& no dobra.
V& idziemy na dół?
Dori& za momęt , bo Jeszcze trzeba iść po Jungkook.
V& dobra w takim razie idę z wami.
Mari& dobrze.
(Stanełam obok Tea)
Ja& chyba nie tylko się kąpałeś.
V& no racja ,ale jak ci to przeszkadza to mogę iść założyć inną bluzkę by nie było czuć.
Ja& żartujesz, nie przebieraj się, mi ten zapach nie przeszkadza ,właśnie wręcz przeciwnie,pachniesz cudownie i tak męski hihi.
V& w takim razie cieszę się, że go się podobam.
Yyy... to znaczy podoba mój zapach. (Szybka poprawka)
Dori& tylko Tea ka Cię ostrzegam ,jak ona mówi, że coś ładnie pachie to cały czas tego wącha.
Ja& no niestety .
Ale jak ci to będzie bardzo przeszkadzać to postaram się hamować.
V& dobrze.
((Jest , zadanie zamierzane wykonane)myśli )
Mari& A więc idziemy po kookiego? czy nie?
Dori& tak idziemy.
Mari& Oki.
(Przy drzwiach Jungkooka)
Dori& zapukaj.
Ja& Ty to mówisz do mnie?
Dori& A do kogo?,przecież na Ciebie się patrzę.
Ja& no ok.
V& jacie ,to takie trudne ?,przecież to tylko młody ?
Odsuncie się.
Ja& jak chcesz.
( nawalanie w drzwi przez Taehjunga)
Mati& to miało być pukanie?!
Junkook& co się stało?! Pali się coś?!
Ja& nie wybacz , v trochę poniosło Ale nic się nie stało.
Dori& miał pukać a wyszło ,że nap...* w te drzwi.
V& tak się zbierały, że ja to zrobiłem ,ale sory ,że tak mocno.
Jungkook& ok wsumie to Ty Tae a nie dziewczyny ,więc rozumiem.
Ja& dobra teraz może powiem ci poco nawalamy w twoje drzwi.
Junkook& chodzi pewnie o to czemu tak długo się przebieram.
Mari& dokładnie z kąd wiedziałeś?
Jungkook& zawsze długo się przebieram.
A z resztą tym razem musiałem się jeszcze wykąpać.
Dori& Aha no ok.
Jungkook& Ty v i Rapmon też pewnie się kąpaliście.
V& tak z kąd wiesz?
Jungkook& pierwsze primo masz mokre trochę włosy, po drugie nie smierdzisz potem i po trzecie zawsze przed obiadem po przyjściu do domu się kompiecie.
V& racja.
Ja& jesteś zaskakująco spostrzegawczy .
Jungkook& dzięki, miło mi ,że tak mówisz.
Mari& dobra schodzimy na dół bo wszyscy czekają na nas na dole.
Jungkook& dobrze.
Dori& A jeszcze możemy szybko zerknąć na twój pokój?
Jungkook& po obiedzie ogarnę bo mam bałagan i w tedy tak.
Dori& no ok.
V& A więc na dół marsz.
Ja& i znowu schody.
Jungkook& kto powiedział, że trzeba schodzić,zawsze można zjechać po barjerce.
Ja& Ale jak?
Jungkook& tak.
Ciastek złapał mnie i zjechał razem ze mną po barjerce.
(Na dole)
Ja& Wow ,ale to fajne muszę częściej tak robić.
Jungkook& ja robię tak codziennie jak mam chumor.
Ja& czyli dziś masz?
Jungkook& tak.
Dori& ej a my ?, poczekajcie na nas my też zjedziemy.
(Zwrot skierowany do mnie i kooka)
Dori& ej ,żeczywiście fajnie.
Ja& prawda.
V& Mari teraz Ty.
Mari& o nie ja się na to nie piszę.
Ja& piszesz piszesz , v weź jej pomóż proszę.
V& wedle życzenia.
((Poprosiła mnie o coś jej )myśli ).
Mari& o nie.
Ja& co nie jesteś już na dole .
Wszystko za tobą, tak szybko minęło, że nawet nie zauważyłaś.
Mari& no na to wygląda.
V& koniec pogaduszki idziemy do kuchni.
Jungkook& właśnie, hyung ma rację .
Dori& ok.