9. Prawda wyszła na jaw

2.9K 170 8
                                    

Emma POV

  Mijały dni, a ja prawie opanowałam swoją moc. Ostatnią lekcją w piątek był niestety w-f. Dlaczego niestety?
Ponieważ dziś będziemy walczyć z *Beast. Aby go pokonać musimy użyć swoich mocy. Lepiej być po prostu nie mogło!

  Umiem wybrać, jaką moc chcę użyć, ale nie zawsze mi to wychodzi. Szczęście w nieszczęściu, na lekcji była tylko połowa grupy**. To znaczy, że tylko nasz pokój będzie walczył.

Obserwując walki przyjaciół zauważyłam, iż każdy popełnia błędy. Nie chodzi mi o to, że ich ręką była pod złym kątem, czy coś. Ja się nawet nie za bardzo na tym znam. Jednakże beast jest potworem typu mrocznego, więc najlepszy sposob to atakować go światłem.

  Gdy przyszła moja kolej, zdjęłam naszyjnik i dałam go Darii, pod pretekstem, że będzie mi przeszkadzał.
Dobra, dasz radę! Nie po to męczyłaś się przez te dwa tygodnie, by teraz nie dać rady! Nagle przede mną pojawił się potwór. Zaczynamy zabawę!

Ciel POV

  Zaczęła walczyć. Beast rzucił się na nią, a ona zgrabnie go ominęła. Wtedy zaczęła walkę wręcz.
Nauczyciel szybko ją upomniał, i odskoczyła od stwora na parę metrów. Wyciągnęła rękę do przodu i wystrzelił z niej błękitny płomień.

~Nie, nie, nie! Przecież miałam użyć światła... -Usłyszałem jej cichy szept.

  Emma wyrwała naszyjnik przyjaciółce i wybiegła z sali. Bez chwili namysłu ruszyłem za nią.
Zobaczyłem jak biegnie do biblioteki, więc poszedłem za nią. Znalazłem Emmę za regałami książek. Była cała zapłakana. Ukucnąłem i położyłem rękę na jej ramieniu.

Emma POV

  Popatrzyłam na niego smutno. Moje oczy były całe mokre od łez.

-Emmo. Co się stało? Czemu wybiegłaś z sali? -Wypytywał mnie chyba o wszystko, a ja przypomniałam sobie jeden z treningów.

Wspomnienie

-Bardzo dobrze ci idzie Yukio.

-Dziękuje. Ale... Dlaczego?

-Słucham?

-Dlaczego nie mogę o tym powiedzieć przyjaciołom?

-... Słuchaj kiedyś do tej szkoły uczęszczał chłopak o mocy, podobnej do twojej. Był bardzo szczęśliwy z tego, że jest silny i pomimo zakazu dyrektora, opowiedział swoim "przyjaciołom" o mocy, którą posiadał. Wystraszyli się go i zaczęli nazywać potworem.
Wtedy w szkole zapanował chaos. Niektórzy go omijali, inni byli przerażeni, a niektóre osóby chciały przechwycić jego moc, aby stał się maszyną do walki z ludźmi. Z obawy przed "organizacją", uciekł do normalnych ludzi i tam zamieszkał. Z tego, co mi wiadomo organizacja ta nazywa się ***Yūgure i dalej działa czekając na inne osoby. Zrozum, nie chce cię na nich narażać.

- Po co temu Yūgure moja moc?! -Czułam, że we mnie kipi. Założyłam szybko naszyjnik, aby w przypływie złości niczego nie zniszczyć.

-Dawno temu zwykli ludzie wypowiedzieli nam wojnę. Wydaje mi się, że Yūgure chce takie moce jak twoje wykorzystać przeciwko ludziom.

-A-Ale moja ma-ma jest człowiekiem!

-Dlatego nie możesz nikomu powiedzieć.

Rzeczywistość

- To dlatego, że jestem ponad uzdolnioną. -Już zaczęłam, więc trzeba skończyć. Opowiedziałam mu wszystko. Co to oznacza, że jestem ponad. Czemu o tym nie mówiłam, oraz co to jest Yūgure.

-Teraz pewnie uważasz mnie za potwora... -Szepnęłam, a w moim sercu coś pękło. Ciel nic nie mówiąc wstał. Podniósł mnie i... przytulił? C-co? Przecież z tego co mówiła Ashira powinien mnie nienawidzić... Już sama nie mam pojęcia, co się dzieje.

-Spokojnie, nie powiem nikomu. -Pogłaskał mnie po głowie, abym trochę się uspokoiła.

-Czasami jesteś naprawdę głupiutka. Ty naprawdę myślałaś, że cię tak potraktujemy?- Po tym co powiedział ulżyło mi...

-Ale... Musimy powiedzieć to reszcie.- Pokiwałam głową na znak, że się zgadzam.

-Muszę jeszcze poinformować Ashirę, że o tym wiecie. -Ciel wyjął chusteczkę i wytarł moje poliki z łez. Wyszliśmy z biblioteki i ruszyliśny do pokoju, powiedzieć reszcie.

Time Skip.

-Ha! Widzisz Ciel nie miałeś się o co martwić. Żadnego Bartka nie było, więc jest wolna. -Na te słowa oblaliśmy się rumieńcem. Dyrektorka dała mi dzisiaj wolne, więc przez resztę dnia żartowałam z prawdziwymi przyjaciółmi.

INFO OD AUTORKI.

*Beast- z ang. bestia bohaterzy walczyli z nim na teście żywiołu

**Grupy to w tej akademii pierwszoroczne klasy składające się z ok. 10 osób.

***Yūgure- z jap. zmierzch. Jest to organizacja która odbiera moce silniejszym magom takim jak np. Emma.

Hej.
Mam nadzieje że spodobał się Wam ten rozdział. Oczywiście jeśli znalazłeś/łaś błąd to proszę o napisanie w komentarzu.
To tyle.

Akademia Żywiołowa. |Korekta|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz