>>>>18<<<<

37 7 2
                                    

         Kiedy weszłam do pokoju od razu zauważyłam śpiącą siostrzyczke. Oparłam się o futryne w drzwiach i po prostu przyglądałam się jak jej klatka piersiowa spokojnie unosi się i opada. Nagle poczułam znajomy zapach i owy "ktoś" objął mnie w pasie oraz położył swoją brodę na moim ramieniu.

-Jest taka niewinna. Taka malutka i bezbronna. Boję się ,że któregoś dnia mnie zabraknie albo nie zdążę jej pomóc...

-Vanessa. Jesteś doskonałą starszą siostrą. Nigdy nie widziałem, żeby ktoś się o kogoś tak martwił. Uwierz mi, że Rose jest z Tobą bezpieczna.-uścisk wokół moje tali lekko się wzmocnił. Złapałam za dłonie chłopaka i odwróciłam się w jego stronę.

-A co jeśli stanie się takim potworem jak ja?

-Jeśli byłaby taka jak Ty to byłaby drugą najwspanialszą osobą jaką poznałem. -blondyn pokazał rząd swoich prostych, śnieżnobiałych zębów, co natychmiastowo odwzajemniłam.

-Dzięki Ni. -podskoczyłam, owinęłam nogi wokół niego i mocno się w niego wtuliłam. Mimo, że jestem jaka jestem to potrzebowałam tego. Potrzebowałam wtulić się do tej mojej farbowanej blondynki.

-Dobra. Wiesz, że Cię uwielbiam, ale trzeba się szykować na impreze! -wrzasnął uradowany, ale z jednym małym szczegółem...

-Kurwa! Po pierwsze nie krzycz, bo obudzisz Rose, a po drugie jak już musisz to robić to przynajmniej nie mi do ucha...-walnęłam go delikatnie w ramię. Zaczął udawać, że płacze i odstawił mnie na ziemię.

-Jesteś okrutna! -krzyknął i pobiegł do siebie do pokoju naprzeciwko.

Z kim ja żyję?

      Dobre pytanie... Wracając do rzeczywistości. Zamknęłam drzwi do mojego królestwa i poszłam do garderoby. Wzięłam taką sukienkę, żeby dobrze wyglądać, czyli jak zawsze nawiasem mówiąc i jednocześnie nie pokazywać pleców.

         Poszłam do łazienki, szybko wzięłam prysznic i się ogoliłam

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 
       Poszłam do łazienki, szybko wzięłam prysznic i się ogoliłam. Wytarłam się ręcznikiem oraz wysuszyłam włosy. Dziś zostawię je rozpuszczone. Przebrałam się we wcześniej przygotowane ciuchy i zabrałam się za malowanie oczu.

 Przebrałam się we wcześniej przygotowane ciuchy i zabrałam się za malowanie oczu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

    Wsunęłam na nogi zwykłe czarne szpilki i schowałam do nich noże. No co? Bez broni nie wyjdę nawet do sklepu. Nigdy nie wiadomo co Cię może spotkać.
    
     Zerknęłam na zegar, który pokazywał, że zostały mi jeszcze 2 minuty. Spojrzałam na Rosallie, która dalej smacznie spała. Zdecydowanie jest jak Horan. Wyszłam z pokoju i zeszłam po schodach do salonu, gdzie byli już wszyscy.

-Dan dzisiaj ty zostajesz z Rose.

-Tak, tak wiem. -zrezygnowany wstał i poszedł na górę do mojej siostry.

-To co? Idziemy? -zapytałam i jak na zawołanie wszyscy wstali. Wyszliśmy z domu, a Alan zamykał drzwi. Szłam z tyłu, a mimo to cały czas czułam na sobie czyjś wzrok. Rozejrzałam się i wtedy zauważyłam parę zielonych oczu.

-Zrób zdjęcie, wydrukuj i pierdolnij sobie na ścianę jako plakat. -poczułam, że ktoś szturcha mnie w bok, więc odwróciłam głowę i spotkałam się z wymownym wzrokiem Nialla. Przewróciłam oczami i ponownie zwróciłam się do niego loczka.

-Czy mógłbyś z łaski swojej przestać się tak na mnie patrzeć? -nagle wszyscy się odwrócili i spojrzeli na mnie. Louisowi nawet wypadły z ręki kluczyki do auta. -Co?

-Kim ty jesteś?

-O co Ci chodzi Payne?

-Ty potrafisz być miła? -zapytał z szokiem.

-Jak widać? -raczej zapytałam niż stwierdziłam. Każdy dalej stał w osłupieniu. -Ja pierdole, możemy już iść?

-I wróciła stara Van...-zaśmiał się Horan i znów ruszyliśmy w stronę samochodów.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
     Hejka moje kaczuszki! :D  Przepraszam, że tak późno, ale wiecie jak to mówią "Lepiej późno niż wcale." :) W następnym rozdziale trochę was zaskoczę, a przynajmniej taką mam nadzieję. :*  Jeśli rozdział wam się spodobał zostawcie ślad po sobie! ★★★★★★★ Do następnego!  :* :D

         GreenQueen94

Monster Can't Love.//H.S.Where stories live. Discover now