Rozdział V

41 5 0
                                    

Nadszedł dzień w którym pierwszy raz wstawię się w Akademii. Rano zbudził mnie śpiew ptaków i promienie słoneczne przedostające się zza zasłon. Spojrzałam na zegarek była 6:30. Wstałam i udałam się do łazienki która znajdowała się w moim pokoju. Po porannej toalecie weszłam do garderoby aby wybrać strój. Ubrałam białą koszule i granatową spódnice na szelkach. Usiadłam na łóżku i rozczesałam swoje długie, gęste czerwone włosy. Zerknęłam na zegarek była 7:10 więc zeszłam na dół aby zjeść śniadanie.
-Dzień dobry Rozalio cudownie wyglądasz w tym stroju. Usiądź zaraz podam śniadanie.

Gdy wykonałam polecenie Babcia podała mi naleśniki z syropem klonowym. Po posiłku wzięłam torbę z księgą którą dostałam od staruszki. Mówiła że mi się przyda. Przed posiadłością czekała biała limuzyna w której siedziała już Nina. Miała na sobie  czarne spodnie i czerwoną długą bluzkę.
-Witaj panienko mam na imię Mikel. 
Był to młody chłopak miał może 20 lat. 
-Witaj- Uśmiechnęłam się i wsiadłam do auta.
Jechaliśmy dosyć krótko aż moim oczom ukazał się wielki biały budynek. Weszłyśmy wielkimi białymi drzwiami. Pierwsze co zwróciło moją uwagę nie były to długie ściany a na nich liczne obrazy czy kręcone schody tylko grupa przystojnych chłopaków a szczególnie jeden z nich który był oparty o ścianę koloru łososiowego. Był to wysoki brunet o szmaragdowych oczach w białej koszulce i czarnej skórzanej kurtce.
-Nina kim są ci przystojniacy i jakimi żywiołami władają?
- To Aron, Matt i Deymon władają nad ogniem Jony nad wodą a Jeff nad ziemią.
A więc Aron mój obiekt westchnień. Stałam i wpatrywałam się w niego jak w jakieś bóstwo gdy nagle spostrzegłam jak na mnie spojrzał a zaraz potem podeszła do niego jakaś dziewczyna ubrana w wysokie buty czarne rurki i lawendową koszulkę na ramiączkach składając mu pocałunek na policzku. Myślałam że oszaleje.

................................................................................................................................................................
Kim jest dziewczyna która pocałowała Arona?

Jakim żywiołem włada Roza?
Ciekawi? Do następnego :)




Jeśli ci się spodobał ten rozdział zostaw gwiazdkę i komentarz. Poleć mnie znajomym. Z góry dziękuje <3


Don't leave me!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz