Licealiści spacerowali ulicami Kouki, a czerwono-włosy pchał wózek. Po dwudziestu minutach przejażdżki Seihime zasnęła. Zatrzymali się w kawiarni i zajęli stolik na tarasie.
-Jaka urocza z was para- powiedziała kelnerka podchodząc do ich stolika.
-N-nie j-jes-t-t-teśmy p-p-parą...-wydukał Taiga.
-Naprawdę? A to szkoda, pasujecie do siebie... O! A co to za kruszynka?- kobieta wskazała śpiącą w wózku Sei.
-To moja siostrzyczka- odpowiedziała Tetsaya chichocząc (przez tą kelnerkę Kagami był cały czerwony jak jego włosy).
-Urocza jest... Mogę przyjąć wasze zamówienie?
-Tak, poproszę waniliową kawę mrożoną- powiedziała Kuroko.
-A jak herbatę mrożoną i sernika z lodami- powiedział Kagami.
-Przyjęłam- kelnerka uśmiechnęła się i odeszła.
-Patrz! Za dwa dni jest Dzień Otaku na rynku! Muszę koniecznie zabrać tam Tailę- ekscytowała się niebiesko- włosa patrząc na plakat wiszący na ścianie kawiarni.
-Obowiązkowe cosplaye- przeczytał Kagami.
-Pójdziemy jutro na zakupy!- niebieskooka machnęła ręką.
-Mało ci? Po dzisiejszym waszym ataku na galerię twój tata i Kuroko nie byli zadowoleni... Wyglądali jakby mieli wypowiedzieć wam wojnę.
-Poniosą klęskę! Nie pokonają nas!
-Co?
-Nie będą marudzić, bo zaatakujemy ich kobiecą bronią masowego rażenia!
-Czyli?
-Urokiem!
-Chwila... Jak ostatnio na plaży bawiłaś się w stratega Taila nazwała cię jakoś... Mavis?
-Dokładnie.
-To z jakiegoś anime?
-Fairy Tail.
-No to już wiesz, za kogo się przebierzesz.
-Nie jestem pewna... Trochę znam tą postać i w ogóle nie jesteśmy do siebie podobne... i ona jest dzieckiem... a przynajmniej tak wygląda...
-Masz jakiś inny pomysł?
-Zostanę przy Fairy Tail. Hmm... może Aqarius? Albo Juvia Lockster? Wiem! Ja będę Levi McGarden, a ty Gajeel'em Redfox'em!
-Ja?!
-Tak, ty! Pomyślmy... zamiast kolczyków pomalujemy cię albo nakleimy naklejki, potrzebna też będzie peruka i...
Tes opowiadała o przebraniach, a Taiga patrzył na nią- anioła, który skradł mu serce. Długie rozpuszczone włosy, niebieskie oczy i długie rzęsy. Ubrana była w sukienkę, błękitną sukienkę w białe hawajskie kwiaty i szal w tym samym kolorze, którym okryła opalone ramiona i plecy. Na szyi zawiesiła łańcuszek z wisiorkiem w kształcie serca.
Ten naszyjnik kupiła jeszcze tego dnia. W środku był wygrawerowany napis i pewne zdjęcie...
------------------
344 słowa. Nie spodziewaliście się mnie dzisiaj, co? Prezent za ponad 600 gwiazdek, doceńcie mą szczodrość :3
Kolejna tajemnica- naszyjnik.
Kto wie co będzie w piątek?
Sayonara! Pamiętajcie w sobotę zajrzeć do "OC Himci" i poznać lepiej Kyoko!
CZYTASZ
Kuroko no Basket: Pierwsze Światło
FanficCo wiemy o Kuroko poza informacjami związanymi z koszykówką?- nic... W moim opowiadaniu przedstawię wam jego rodzinę i relacje między jej członkami, a Tetsu. Pojawi się również wątek miłosny! Notowania: #792 - 19.03.2017r. #728 - 28.09.2017r.