Od tej czternastki, którą wstawiłam, będę dodawać rozdziały TYLKO z perspektywy ŞIRIN/PAMELI.
Przyznaję, omijałam nieco specjalnie perspektywę naszej Haseki, bo nie wiedziałam, czy uśmiercić sułtana.
I tak kiedyś bym go uśmierciła, ale strasznie mnie korciło pokazać Iskendera ze złej strony. Sama nie wiem czemu.
Trzymajcie mi się zdrowo w Nowym Roku!
CZYTASZ
Sułtanka? Na zawsze.
Historical FictionCzy wyobrażasz sobie, jak trzeba dążyć do władzy? Jak zbliżyć się do ukochanego, który ma do dyspozycji cały harem? Jak wychować dzieci? A może pozbyć się przeciwników dla dobra rodziny? Życie zwykłej, młodej i oczywiście wolnej dziewczyny, którą po...