KURT
Gdy wróciliśmy do mieszkania, już niestety aura miłosna minęła. Zdecydowałem się jednak żeby powiedzieć Blainowi o konkursie Vouge, bo nie chcę tracić dobrego humoru. Chcę by był szczęśliwy przez cały dzień, a może kiedy pomoże mi wybrać stroje, znów poczuje, że potrzebuje go cały czas i to w każdej sprawie nawet tej najdrobniejszej. A w końcu to Diva, więc również powinno mu sprawić przyjemność. Niewykluczone, że się nie zgodzi, to wtedybędę musiał wymyślić coś innego, tak żeby wynagrodzić wszystko Blainowi. Wiem, że wygłuszam swoje wyrzuty sumienia, ale naprawdę nie może się dowiedzieć co było z Dann'e,m. Niech to pozostanie tylko między mną, a nim.
- Kochanie, wiem, że na imprezie nie byłem za dobrym towarzyszem, ale to dlatego, bo zobaczyłem w Vouge konkurs i już planowałem stroje, nie chciałem ci mówić, bo chciałem ci zrobić niespodziankę , dopiero jakbym wygrał. Teraz dopiero zrozumiałem że to był mój błąd i mogłem ci od razu powiedzieć, więc teraz proszę i pytam czy w ogóle chciałbyś pomóc mi w wyborze strojów?
Cieszę się że powiedziałem mu prawdę, jest mi trochę lżej. Teraz muszę poczekać na rekcję mojego chłopaka, czy dostanie szału, czy będzie krzyczał, a może skończy się to wielką kłótnie – a wszystko przez głupi konkurs. Patrzę na Blaine zdenerwowany, jego twarz nic mi nie mówi. Patrzę na niego i nie mogę już wytrzymać
- To co powiesz ?
Na te słowa tylko się uśmiechnął i nie zdarzyłem nawet zareagować, ponieważ już mnie całował. Zdziwiony na początku nie oddałem pocałunku, ale po chwili równie oddałem pocałunek. Kiedy się odrywamy od siebie, chłopak patrzy mi w oczy i mówi:
- Kochany, nie ukrywaj przede mną nic, a przede wszystkim tak głupich sekretów. Mów mi o wszystkim! Powinien być na Ciebie zły, ale naprawdę Cię lubię i nie chcę tego popsuć, dlatego zgadzam się, pomogę Ci.
- Nie zasługuję na Ciebie Blaine.
Kurt:
If I could fly, I'd be coming right back home to you
I think I might give up everything, just ask me toPay attention, I hope that you listen cause I let my guard down
Right now I'm completely defencelessBlaine:
For your eyes only, I show you my heart
For when you're lonely and forget who you are
I'm missing half a me when we're apart
Now you know me, for your eyes only
For your eyes onlyKurt i Blaine:
I've got scars even though they can't always be seen
And pain gets hard, but now you're here and I don't feel a thingPay attention, I hope that you listen cause I let my guard down
Right now I'm completely defencelessFor your eyes only, I show you my heart
For when you're lonely and forget who you are
I'm missing half of me when we're apart
Now you know me, for your eyes only
For your eyes onlyI can feel your heart inside of mine, I feel it, I feel it
I've been going out of my mind, I feel it, I feel it
Know that I'm just wasting timeKurt:
And I hope that you don't run from meBlaine:
For your eyes only,Kurt:
I show you my heartBlaine:
For when you're lonelyKurt:
And forget who you areBlaine:
I'm missing half for meKut i Blaine:
when we're apart
Now you know me, for your eyes only
For your eyes only, I show you my heart
For when you're lonely and forget who you are
I'm missing half of me when we're apart
Now you know me, for your eyes only
For your eyes onlyKurt
For your eyes onl*- Oczywiście, że zasługujesz. No to co bierzemy się do roboty!
BLAINE
Przez cały dzień wybieraliśmy stroje oraz robiliśmy zdjęcia. Nie jestem zadowolony z tego, że Kurt mnie okłamał i jeszcze ten wieczór, ale widzę, że żałuje. Mam nadzieję, że to nie tylko ten jeden dzień, a naprawdę pokaże mi mu na mnie zależy i więcej mnie nie okłamie w żadnej spawie.
...
Kurt na próbach w teatrze, dlatego dzwonię do Trenta, by się ze mną spotkał, żebyśmy pogadali, a może i mi pomógł jaką znaleźć pracę. Zgodził się widzę się z nim za nie całą godzinę. Postanowiłem już wyjść i zaczerpnąć świeżego powietrza. Krzątałem się po ulicach Nowego Jorku, obserwując ludzi, jedni byli szczęśliwi, inni smutni, a jeszcze kolejni w ogóle nie wyrażali żadnych emocji. A jaki ja jestem... szczęśliwy? Z Kurtem mi dobrze, ale po „odejściu" z The Warbler czuję pustkę sceniczną, chcę zrobić coś ze swoim życiem. Może mój przyjaciel mi pomoże, możliwe, że o czymś wie. W końcu nadchodzi godzina spotkania, wobec tego kieruje się do kawiarni, gdzie się umówiliśmy z Trentem.
- Cześć
Witamy się uściskiem.
- To co zamawiamy i opowiesz mi o wszystkim
Rozmawialiśmy o wszystkim o moim zdrowiu, o Kurcie, o moim dawnym zespole, o miłości Trenta, aż w końcu doszliśmy na temat mojej dalszej kariery.
- To co chciałbyś robić Blaine?
Dobre pytanie, ale sam bym chciał na nie umieć odpowiedzieć.
- Muzyka przede wszystkim!
- No to tak, możesz szukać w teatrze jak Kurt, szukać jakiś zespołów, ale to może być trudne i ostatnia opcja studia
- Studia hmm....
KURT
W końcu się ta próba skończyła, dzisiaj był naprawdę zrzędliwy reżyser, ale w końcu wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. Blaine jeszcze nie ma, ale pisał mi, że jest z Trentem, także jestem spokojny co do niego. Rzucam się na kanapę, by odetchnąć trochę, by zapomnieć o męczącym dniu. Wiem, że ktoś by pomyślał, że jestem nie normalny po całym dniu słuchania i śpiewania piosenek ma już dość, ale nie ja1 Kocham muzykę dlatego włączam radio, trzeba być na bieżąco. A zawsze jakaś zmiana co do rodzaju muzyki, jest już wieczór dlatego puszczają dość szybkie piosenki, właśnie leci Kygo i Selena Gomez – wpada w ucho ten numer. Zostawiam tak już i się kładę. Jednak żeby nie było za dobrze, to ktoś zadzwonił do drzwi. Wstaję, otwieram, a tam nikogo nie ma – dziwne. Rozglądam się i nie widzę żadnej osoby, ale zaraz jakaś koperta leży na progu drzwi. Zabieram ją i wchodzę do mieszkania. Po drodze do kanapy otwieram i nie mogę uwierzyć, że mógł to zrobić! Moje życie kolejny raz się wali.
* Piosenka: One Direction - If I Could Fly