Wyszliśmy z auta. Marcin zabrał z bagażnika różnego rodzaju alkohole. Weszliśmy do środka. Było tam całkiem sporo ludzi. DJ rozkręcał całą imprezę.
- To teraz trzeba znaleźć gospodarza- powiedziała Asia.
Wszyscy razem ruszyliśmy w poszukiwania jakiejś laski. Nie wiedziałam jak wygląda.
- Siema Misia!- wykrzyczała Aga tuląc dziewczynę.
- Jest i ona! Hej!- Powiedział Marcin.
- No cześć, już myślałam, że nie dojedziecie- spojrzała na mnie szczupła blondyna z zielonymi oczami.
- To jest właśnie moja przepiękna, cudowna, wspaniała dziewczyna Patrycja- mówiła Aga przytulając mnie od tyłu.
- Cześć, Pati- podałam rękę złotowłosej.
- Michalina, ale mów mi Misia- uścisnęła mocno moją dłoń.- Chodźcie się napić.
Zaprowadziła nas do "stoiska" z alkoholem.
Była godzina 17:30.
Wypiłam dwa szoty i dostałam piwo. Zabawa zaczęła się rozkręcać i tańczyłam prawie z każdym. Graliśmy w piwnego ponga. Przegrałam 4 razy więc- PIŁAM. Poszłam do Asi, która akurat sama siedziała.- Co tam? Smutna jesteś?- byłam już nieźle wstawiona.
- Nie czemu? Po prostu sobie siedzę- wymusiła swój uśmiech.
- Może się napijemy? Jedno piwko nic ci nie zrobi- spojrzałam na nią- wytrzeźwiejesz.
- Okej, przynieś.
Była 19.
Wypiłyśmy po piwku, śmiejąc się i komentując śmieszne sytuacje pijanych ludzi. Zauważyłam, że z tłumu wyłania się zazdrosny wzrok mojej dziewczyny. Podeszła do mnie chwiejnym krokiem. Było widać, że wypiła więcej niż ja, albo po prostu ma słabszą głowę.- Przepraszam, że wam przerywam, ale czy mogę prosić moją dziewczynę do tańca?- spytała Aga patrząc na Asię.
- Ależ oczywiście- zaśmiałyśmy się widząc w jakim stanie jest Aga.
Wystawiła rękę i zrobiła śmieszną minę. Wstałam z sofy, podając jej swoją dłoń. Puściłam oczko do Asi i ruszyłam za Agą.
Zaczęłyśmy wywijać dzikie densy'. Byłyśmy w centrum uwagi. Tańczyłyśmy jak zawodowcy. Śmiałyśmy się do rozpuku. Facet zapuścił makarene. Wszyscy ruszyli na parkiet. Nawet DJ.Godzina 20.
Połowa ludzi zaczęła usypiać, gdy facet od muzyki poszedł do toalety. Jacyś ludzie grali w kalambury.
Zastanawiałam się gdzie jest Aga. Rozmawiałam chwilę z Misią. Wszystko działo się tak jak za szkłem- jak bym była w szklance. Widocznie już nieźle się naprułam. Jakiś chłopak pochwalił mój wygląd i domagał się mojego numeru telefonu. Ja jednak mu go nie podałam. Powrócił Dj i zpuścił zajebistego beat'a. Jakiś koleś zaprosił mnie do tańca. Marcin już spał. Asia była chyba na niego zła. Podeszłam do niej i zaczęłam ją rozweselać. Poszłyśmy tańczyć.Godzina 21.
Wróciła Agnieszka. Była strasznie przymulona. Zaczęła mnie całować i mówić sprośne rzeczy na ucho.- Przestań- mówiłam śmiejąc się.
- Chodź ze mną kochanie, pokaże ci coś.
- Ja wiem co ty chcesz mi pokazać- ściągnęłam jej ręce ze swojego tyłka.
- Mmm ale bym cię...- całowała mnie w szyję, ale nie zdążyła dokończyć.
- Dziewczyny idziecie zagrać w "nigdy nie..."?- zapytała blondyna.
CZYTASZ
Gdy Cię ujrzałam, już o nas wiedziałam ❶ ✓
RomanceLESS Pierwsza część trylogii. Zawiera sceny +18!!! Jest to moje pierwsze opowiadanie. Bohaterkami są dwie dziewczyny Pati i Aga. Jest to historia o tematyce LGBT. Pokazuje jaka miłość może być piękna, niezależnie od wieku, czy płci tej drugiej osob...