Wiadomość |L.D|

#9 maraton😄

- nie... Nie mogę. Niby nie jesteśmy już razem ale ja Go wciąż kocham.

- nie no spoko. A jak się czujesz?

- O wiele lepiej.

- jesteś sama w domu. Może pójdziesz do nas?

- ykhm... Leo - wyszeptalam. Nie mogłam tam iść. Niby go kocham ale... Nie. Nie dam rady😔

- dobra. To ja lecę. Muszę jeszcze z nim porozmawiać.

-ok. Pa.

Gdy Charlie wyszedł z domu, pobiegłam na górę i oglądałam Social media w swojej komórce. Nagle pokazała mi się chmurka z Messenger'a .

Charlie:
On ci nic nie zrobił. Nic nie pisał. Był zdziwiony jak mu to powiedziałem. I zły że nie szukalas pomocy u jego strony.😕😔

Ja:
Przecież on to pisał!

Charlie :
Poczekaj...

Ja:
No ok. A mam inne wyjście?

Charlie :
Nie

Po jakiejś chwili dostałam SMS od...?!
Leo?!

*Leo unbloked you*

Leo:
Dlaczego ja Cię zablokowalem?

Ja:
A dlaczego nie przeczytasz rozmowy po wyżej?

Leo:
A dlaczego nie chcesz mnie znać?

Ja:
Zaraz bo nie kumam... JA?! JA NIE CHCE CIĘ ZNAĆ? JA CIĘ KOCHAM ! TO TY POWIEDZIAŁEŚ ŻE SIĘ WTRĄCAM I PRZESZKADZAM 😔

Leo:
O.o ja tak napisałem?

Ja:
Teraz to już napewno nie kumam... 😕

Leo:
Jeżeli zrobiłem coś złego to bardzo przepraszam. 😢

Ja:
Ok

Leo:
Serio? Tak szybko mi wybaczylas?

Ja:
Żartujesz sobie?! Po tym co przeszłam. Ile łez wyplakalam. A ty mi tu tylko "przepraszam"?

Leo:
Z/w

Ja:
Tak... najlepiej zostaw tą najbardziej poszkodowaną :(

Ja:
Halo?

Leo:
Już jestem...

Ja:
I?

Leo:
Zimno... otworzysz?

Ja:
CO?!

Leo:
No bo teraz stoję przed twoim domem i marzne.

Ja:
Masz powody.😏

Leo:
No błagam 😢.

Ja:
😧idę

Leo:
😙😋

Odłożyłam telefon i pobiegłam do drzwi frontowych. Otworzyłam je i zobaczyłam pierw bukiet czerwonych róż a dopiero Leo.

-Ty tak na serio?

- jak najbardziej- i pokazał rząd białych ząbków.

- są piękne ale nie musiałeś. I tak jestem na Ciebie zła.

- wiem. - odetchnal ciężko.

- wchodź.

Weszliśmy do środka. Włożyłam bukiet w wazon. Usadowilam się na kanapie. Leo tuż obok mnie z miną bardzo pozytywną.

- co Cię tak śmieszy?

- jestem szczęśliwy.

- dlaczego?

- że mam Cię obok.

- głupek jesteś

- poprawka.

- co?

- przystojny głupek.

*******

Dzisiaj dam radę tylko tyle napisać. Nie jesteście źli że 20 minut po północy wstawiłam? Tak teraz myślę że tej książki nikt nie czyta. Nikt nie ocenia. Nikt nawet nie komentuje np. Że tam masz błąd, albo coś w tym stylu. 😔
Chyba będę w stanie zawiesić książkę. Ale wcześniej dam kilka rozdziałów 😢😓😪

Dobranoc dziubasy. 😚