#14 cd.

143 7 1
                                    

Gdy Brayan mnie podwiozl, wyszłam z samochodu wcześniej dziękując mu. Dowiedziałam się, że jest rok starszy ode mnie i chodzi do naszej szkoły. Wychodziłam do szkoły, czułam na sobie wzrok każdego. Było dziwnie ale nie przejmowalam się tym i szukałam sekretariatu. W końcu znalazłam. Weszłam i poprosiłam o plan lekcji.

-Klara Smith?

-tak.

-proszę. Tu masz plan lekcji . Chodzisz
do 2A.

-dziękuję.

Wzięłam i wyszłam. Gdy wychodziłam z pomieszczenia uderzylam kogoś drzwiami. Zakrylam usta rękoma.

- przepraszam, przepraszam, przepraszam. Nie chciałam.

- spoko. Nic się nie stało.

Chłopak podniósł głowę, zauważyłam, że leci mu krew z nosa.

- wszystko w porządku?

- jak najbardziej.

Cały czas patrzył mi w oczy, trochę mnie to stresowalo.

- bo. .. leci Ci krew z nosa.

- tak? Nie zauważyłem.

I pokazał szereg białych ząbków. Ładniej by było jakby nie miał pół twarzy w krwi.

Poszłam z nim do pielęgniarki. *Przynajmniej będę wiedzieć gdzie jest to pomieszczenie.* Wszedł do pokoju, ja zostałam na korytarzu. Poczekam na niego chwilę.

Po kilku minutach wyszedł z pomieszczenia.

-i jak?

-ok. A właściwie. ..jak masz na imię?

-Klara. A ty?

- Thomas. Do której klasy chodzisz?

- 2A

- o jak miło. Ja też. Chodź zaprowadze Cię pod salę.

Thomas odprowadził mnie pod sale.

*****
I co z tym Q&A??
Proszę odpiszcie 😢
😘Miłego dnia😘
Spróbuję jeszcze coś dodać.

Wiadomość |L.D|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz