#13 😊szkoła

191 12 1
                                    

Zapukalamdo drzwi. Otworzył mu Charlie.

- no hej. Wchodź.

Przez cały dzień oglądaliśmy jakieś filmy lub smialismy się. To był dobry pomysł by tu przyjść.
Wróciłam do domu i od razu pobiegłam na górę ubrac sie w piżame i położyć sie do łóżka.

2 miesiące później ( 1 dzień przed rozpoczęciem szkoły )

Już jutro szkoła. Szczerze mówiąc nic się w te wakacje nie działo. Leo przyjechał i zrobił mi MEGA niespodziankę. Byłam taka szczęśliwa! Tylko szkoda że na tydzień, ale chociaż coś. Teraz muszę się przygotować na rozpoczęcie. I w co ja mam się ubrać? Już wiem... ubiore się tak⬇⬇⬇⬇

Myślę że dobrze wypadne na pierwsze wejście haha

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Myślę że dobrze wypadne na pierwsze wejście haha.

*dzyń *
Usłyszałam dzwonek mojego telefonu. Spojrzałam na wyświetlacz. Czyż by to książę raczył napisać?!

Debil:
Cześć księżniczko

Ja:
Ci się to pisanie księżniczka nie znudziło? 😐😑

Debil:
Nie. Słuchaj

Ja:
Nq 😒

Debil:
Ale ja nic nie napisałem!

Ja:
No właśnie! Od miesiąca nic nie pisałeś! I wracasz jakby niby nic?!

Debil:
Przepraszam 😔

Ja:
Mam w dupie twoje przeprosiny.. martwilam się. Nie wiedziałam co robisz. Myślałam że mi chociaż przez głupi SMS poprawisz humor, a tu dupa.

Debil:
No ej przepraszam! Czytasz?! Zachowałem się jak Debil .

No Ci Ty mnie powisz...

Debil:
Klara 😢 kofam cie.

*Nie napisaliście mi jak ona na się nazywać więc będę długo czekać jak chcecie by miała na imię. I polecam wrócić do tam tego rozdziału. Są ważne wiadomości*(od ~aut.)

Ja:
No ja Nw . kończę pa.

Debil:
Papa😢😯😚😚

Jaki głupek. Myśli że mu wybacze? Od naszego spotkania się nie odzywał. Czasami myślę, że ma kogoś i tamto spotkanie było żeby ostatni raz spędzić razem czas. Ale to przecież głupoty. Co nie?

Ranek*

Szybko się ubralam co dzień wcześniej przygotowałam. Pobiegłam do łazienki się umyć. Zrobiłam całą poranną rutynę, wymalowalam się i uczesalam. Wzięłam jabłko i wyszłam na autobus. Rodzice w pracy więc nie ma mnie kto zawieść. Wzięłam telefon do ręki i zaczęłam szukać muzyki do słuchania. Wybrałam Ariana Grande Everyday😍. Po chwili ktoś szedł z nad przeciwka i uderzył mnie w ramię, najgorsze było to, że prawie mi tele wypadł. Spojrzałam na tego kogoś i od razu zamarlam. Był to wysoki brunet o pięknych niebieskich oczach, w których mogłam odplynac.

- przepraszam

- spoko, nic się nie stało

- cześć, Brayan jestem.

- Klara (😡~od aut.) Miło mi

- idziesz na rozpoczęcie ?

Nie kuźwa dojenie krów.

-tak

- podwiesc cie?

- no dzięki, właśnie idę na... -spojrzałam w stronę przystankuna którym już odjezdzal mój autobus.- przystanek.

- to??

- no dobra

*******
Uuu. Ale sie zapowiada ☺. Mam nadzieję że nie będziecie źli, że kogoś poznała 😉. Na dzisiaj tylko tyle zdołałam napisać.

Wiadomość |L.D|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz