Zawsze do dobrze radziłam sobie na lekcjach wychowania fizycznego i teraz chyba pierwszy raz mi się to przydało
Do dipy dobieglam w 5 minut, a na widok światła zapalonego w dużym pokoju zrobiło mi się niedobrze.
***
Starałam się wejść, jak najciszej umiałam. Byłam już na schodach gdy usłyszałam głos brata.
- Proszę, prosze. Kogo moje oczy widzą?
- Ash, na prawdę przepraszam. Nie chciałam żebyś Cię martwił.
- Ale mimo wszystko nie dawałaś żadnego znaku życia, nie wspominając już o tym, że nawet nie wiedziałem, że gdziekolwiek wychodzisz! - W jego głosie było słychać gniew. - Nie życzę sobie tego!
- Ale Ash...
- Bardzo się martwilem. - Zlagodnial.
W tym momencie poczułam, że na prawdę mam brata. Mam rodzinę. Mam kogoś, komu na mnie zależy. Wiedziałam, że on mnie nie opuści i ze w jakiś sposób jesteśmy ze sobą związani. Wiedziałam, że moje życie teraz będzie tylko lepsze.***
Po rozmowie z chłopakiem poszłam do pokoju i przygotowałam się do snu. Po kąpieli i godzinnej rozmowie z Edem byłam tak zmęczona, ze ledwo dowloklam się do lozka, w którym od razu zasnęłam.
CZYTASZ
Little Sister
FanfictionDlaczego akurat teraz? Wszystko się układało to musiało się coś stać. Dlaczego zawsze ja? 1 list, 1 kartka. Tyle wystarczylo, żeby zmienić moje życie o 180°. Co w tym takiego dziwnego? Przecież każdy dostaje listy. Ale nie każdy list zmienia czyjeś...