Vilde:
Chris wydaje sie być tobą zainteresowany
przespałaś się z nim?
Ty:
Nie, Vilde
I jak na razie nie zamierzam
Nie martw się
Vilde:
dobra
Po prostu nie najedź mu za bardzo na ego
Ty:
spokojnie
+++
Nie dbałam jakoś szczególnie o Chrisa, ale jeśli Vilde nie chciała zobaczyć go ze złamanym sercem, postanowiłam nie przeginać. Byłam jej coś winna. Nie wiedziałam jednak, kim był w mojej głowie Chris; był fuckboyem, to oczywiste, ale nie mogłam zrozumieć, jak można za takie coś oszaleć na jego punkcie.
Kiedy Sofina zaczęła się z nim umawiać, wiedziała, że był od niej o dwa lata starszy i miał reputację gracza. Nie potrafiłam zaakceptować go takiego, jakim był, ale jak mogłam go o to winić?
Wróciłam więc do wniosku, że Chris mógłby być moim przyjacielem, ale pod warunkiem, że miałabym ochotę się z nim przespać i nie byłyby w to zaangażowane żadne poważne uczucia. Opowiedziałam o tym dziewczynom zaraz tylko, jak zobaczyłam je w szkole.
— Jesteś tego pewna? — zapytała sceptycznie Noora.
— Dlaczego miałabym nie być? — Spojrzałam na Noorę, która z kolei czekała na wsparcie od Evy.
— Co, jeśli... No wiesz... Coś poczujesz? — dokończyła Eva.
— Nie poczuję, zaufajcie mi. To nie film, a on jest tylko fuckboyem — powiedziałam rzeczowo.
— Nie myślisz chyba poważnie, że nic do niego nie poczujesz? — wtrąciła się Sana, ewidentnie mnie oceniając.
— Mam nadzieję, że nie poczuję.
To była uczciwa odpowiedź. Nieznanie Chrisa było lepsze od znania go, ale przecież robiłam to wszystko dla naszego busu.
Sana właśnie miała coś powiedzieć, kiedy Chris przechodząc obok nas, uśmiechnął się do mnie.
— Hej, homework girl. — Kiwnął do mnie, a dziewczynom nie umknął jego wzrok skoncentrowany tylko na mojej osobie.
— Hej, fuckboy supreme — zripostowałam, na co zachichotały.
— Homework girl? Och, czekaj, teraz już rozumiem — odparła Vilde, po czym pociągnęłam ją do klasy, w której zaraz miałyśmy mieć lekcje.
+++
Fuckboy supreme:
chcesz zjesc razem lunch?
Ty:
Zawsze jem z dziewczynami
plus czy nie powinieneś siedzieć z twoimi penetrators?
Fuckboy supreme:
dlaczego nie mozemy usiasc wszyscy razem?
Ty:
![](https://img.wattpad.com/cover/100660632-288-k627028.jpg)
CZYTASZ
Fuckboy (PL) → Chris Schistad
Fiksi Penggemar- Małymi kroczkami, Schistad, małymi kroczkami. - Pocałowawszy go po raz ostatni, zostawiłam go w kuchni i ruszyłam do łazienki. - To cholernie niesprawiedliwe, że powiedziałaś to, mając na sobie tylko moją koszulkę! - zawołał za mną, na co nie odwr...