Noc minęła dość szybko. Spałam jak zabita. Rano musiałam iść do szkoły. Niestety...siła wyższa.
Ubrałam się, zjadłam tosty z serem i szynką na śniadanie i ruszyłam do szkoły. Niestety mój humor szybko się zepsuł, ponieważ przed moim domem stał Bartek.
- Czego chcesz? - powiedziałam tylko jak wyszłam.
- Przyszedłem po Ciebie. Dzisiaj nie mam rano treningu więc możemy iść razem do szkoły. - odpowiedział z uśmieszkiem.
- Wole iść sama. - rzekłam i ruszyłam w drogę szybkim tempem.
- Dlaczego jesteś dla mnie taka niemiła?
W moich oczach pojawiły się łzy.
- Nawet mi nie odpowiesz? - powiedział po chwili Bartek.
- Ty nic nie ogarniasz?
- No nie...
- Powiem Ci tak. Jesteś zwykłą świnią. Nie odzywasz się przez kilka miesięcy,nie piszesz, jak ja już napisze to albo nie odpisujesz albo jesteś chamski, ignorujesz mnie, a potem wracasz i myślisz, że wszystko będzie po staremu?! - wyrzuciłam to z siebie, a łez zaczęło przybywać. - Nie mam ochoty z Tobą gadać, sorry. - odrzekłam i odeszłam.
Ciężko było mi się uspokoić. Z jednej strony poczułam ulgę, bo mu o tym powiedziałam, a z drugiej nie wiedziałam czy dobrze zrobiłam...
CZYTASZ
Tylko nie On!
Teen FictionNatalia po wakacjach wraca do szkoły. Do równoległej klasy dochodzią nowy chłopak. Chłopak jest bardzo niegrzeczny i przez to podoba się wielu dziewczyną tylko nie Natalii . Lecz chłopakowi spodobała się Natalia. Próbuje zrobić wszystko ,zeby zwróci...