W moich oczach znów pojawiły się łzy ,ale tym razem były to łzy szczęscia! Poczułam ,że wymiękam. Nie mogłam dłużej patrzeć na Bartka ,bo łez przybywało. Zasłoniłam rolety ,żeby na niego i patrzeć i położyłam się do łóżka.
Następnego dnia ,zobaczyłam w telefonir sms od Bartka.
Hej , może pójdziemy dzisiaj razem do szkoły?
Przepraszam ,ale nie mam ochoty. - opisałam.
Może i chciałabym pójść z nim do szkoły ,ale znowu do głowy wracałyby setki pytań.
Kiedy weszłam do szkoły poczułam ,że ktoś złapał moją dłoń. Był to Bartek. Jego czekoladowe oczy spojrzały prosto w moje. Zaczęłam się rumienić ,a on się promiennie uśmiechnął. Miał taki piękny uśmiech... Kiedy się otrząsnęłam ,zobaczyłam za nim Sylwie ze wściekłą miną.(to mi chyba poprawiło humor!)
- Hej. Za to na treningu to ja Cię przepraszam. Ja nie jestem z Sylwią. Nie wiem co jej strzeliło do głowy ,żeby mnie całować. - powiedział dość przejęty.
- Przecież nie musisz mi się tłumaczyć. Nie jesteśmy razem. Jesteś wolny. - odpowiedziałam.
- Ale ja chce. Jesteś dla mnie bardzo ważna. Na serio.
Poczułam radość , wiedziałam że Sylwia to usłyszała ,bo stała tak blisko ,że trudno było tego nie usłyszeć. Po tych słowach wiedziałam ,że czuje coś do Bartka i tego nie da się zaprzeczyć. Nie moge się dłużej okłamywać. Przecież jak się kogoś kocha to wybacza mu się wszystko ,tak?
CZYTASZ
Tylko nie On!
Ficção AdolescenteNatalia po wakacjach wraca do szkoły. Do równoległej klasy dochodzią nowy chłopak. Chłopak jest bardzo niegrzeczny i przez to podoba się wielu dziewczyną tylko nie Natalii . Lecz chłopakowi spodobała się Natalia. Próbuje zrobić wszystko ,zeby zwróci...