0.4

68 3 0
                                    

Megan POV

Leżeliśmy razem na kanapie, oglądając jakiś film, mimo tego że grał telewizor to i tak była między nami pewna cisza..

Położyłam swę głowę na jego ramieniu i zjednoczyłam nasze dłonie.

" Boję się " Szepnęłam.

Sammy ścisnął moją dłoń i zapytał " Czego ? "

" Że już nigdy nie będe taka szczęśliwa jak teraz... " Odpowiedziałam po cichu.

" Megan o czym ty mówisz, między nami wszystko okej, więc nie masz się czego bać " Sammy powiedział, głaszcząc mnie po głowie swoją drugą ręką.

" Kocham cię Sammy "

" Ja ciebię też kocham "

••••••••••

Dla tych którzy chcieli by wiedzieć, ja i Sammy spotykamy się już od dwóch lat, poznałam go gdy miałam 17 lat ale zostaliśmy parą dopiero jak skończyłam 18. Sammy był moim pierwszym i jedynym chłopakiem, zawsze sobie mówiłam że z tym z którym stracę dziewictwo, będę miała dwójkę dzieci i się z tą osobą zestarzeję.. nadal tak myślę.

Smuci mnie tylko to że była ta jedna noc z Jackiem, chciałabym cofnąć czas.. miałam
na liście 1 chłopaka a teraz mam 2, czuję się jak szmata i dziwka.. tak poprostu się z nim przespałam, nadal nie mogę się z tym pogodzić.

Mimo że nie znam Jacka, to wiem że strasznie różni się od Sammiego, Sammy jest zdolny do miłości a Jack nie, jest on typowym playboyem. Nic go nie obchodzi, wykorzystuje on niewinne dziewczyny. Jest zwykłym dupkiem.

•••••••••••••

" Sammy ? " Zawołałam.

" Tak kochanie ? " Sammy podszedł do mnie.

" Dawno nigdzie razem nie byliśmy, więc tak sobię pomyślałam że- " Zanim zdążyłam skończyć, Sammy mi przerwał.

" No właśnie, prawie bym zapomniał, Johnson urządza dziś imprezę, i tak sobie właśnie myślałem że moglibyśmy pójść. Co o tym myślisz ? Sammy zapytał.

" Pewnie, czemu nie. " Odpowiedziałam i go przytuliłam. " Bardzo cię kocham, wiesz ? "

" Wiem, Megan wiem. " Sammy objął mnie, przyciągając mnie jeszcze bliżej do siebię.

••••••••••••••

Po mału zaczęłam szykować się na imprezę, Johnson od zawsze był przyjacielem Sammiego, był on zawsze bardzo miły i zabawny, naprawdę go lubiłam. Większość kolegów Sammiego to dupki, zawsze dziwiłam się dlaczego się z nimi zadaję.

" Kochanie, długo jeszcze ? zaraz się spóźnimy "

" Jeszcze tylko 5 minut "

" Megan mówisz tak już od godziny "

Założyłam czarne szpilki i zeszłam na dół gdzie czekał Sammy.

" Chyba chcesz żeby twoja dziewczyna ładnie wyglądała ? " Zapytałam

" Ale kochanie ty zawsze ładnie wyglądasz " Sammy powiedział i dał mi szybkiego buziaka w usta.





••••••••••••••••••••••••
Kolejny rozdział dodany. ☺️
Mam nadzieję że do tej pory wam się podoba ❣️

Jak myślicie co wydarzy się na imprezie ? ✨🙈

Czy tylko ja uważam że Sammy i Megan to słodziaki ? 🤗✨❤

not the only one ↠ j.g , s.wOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz