Perspektywa RT!Papyrusa (because why not)
Jak on śmiał!?
To jest MÓJ dom.
A ten idiota to MÓJ leniwy brat!
Nie...nie ma prawa decydować za mnie co jest dla niego dobre!
Najlepiej byłoby iść z tym do Undyne...ale mnie wyśmieje...
Trudno.
Postaram się pozbyć problemu własnoręcznie...Time skip ala leń XD
Nie no...ja nie mogę!
To już...ile mija!?
Tydzień!?
Jestem strasznie zmęczony i BARDZO rozdrażniony.
Śmierć NIE MOŻE sobie kurwa brać urlopów!Nie mam teraz prawie wcale czasu dla siebie!
I to wszystko wina tego...tego...ugh!
Za każdym razem jak się mijamy to mam przy gardle kości.
Nadal nie rozumiem jakim on prawem żyje!
Ale będę musiał iść z tym do Undyne...
Może i będzie trzeba zebrać radę...
To dość...ciekawa postać...Super krótkie ale chce by następny rozdział miał sens ^^"
Do zo potem!
![](https://img.wattpad.com/cover/99986411-288-k93787.jpg)
CZYTASZ
Śmiertelna przyjaźń ... a może coś więcej? [ZAKOŃCZONE]
FanfictionNo to sobie robimy AfterDeath. A może i nie. Niezbyt idą mi takie klimaty. Mam nadzieję że książka się spodoba. Do zobaczenia w rozdziałach!