Tikki jest w a raczej na drugim końcu Paryża
- A wie mistrz gdzie dokładnie ? - zapytałam
- Tak - odpowiedział mi mistrz
- To ruszajmy tam ! Szybko ! - krzyknęłam i gdy byłam juz gotowa wybiec i wzbić się w powietrze mistrz powiedział że musimy poczekać do jutra bo dziś jest już późno.
- Okej, przyjdę od razu po szkole ! Do widzenia - po tych słowach poleciałam do domu, zmieniłam się znowu w Marinette i nakarmiłam Trixx po czym zasnęłam
* Następnego dnia *
Odziwo wstałam o 6:30 więc miałam dużo czasu do rozpoczęcia lekcji. Ubrałam krótkie czarne spodnie i białą bluzke z czerwonym napisem " LadyBug " po czym poszłam do łazienki i uczesałam włosy. Postanowiłam że dziś pójdę w rozuszczonych. Zjadłam śniadanie i umyłam zęby po czym założyłam trampki, wzięłam swoja torebkę w której była już Trixx i jadła maliny, pożegnałam się z rodzicami i wyszłam do szkoły gdy doszłam przywitała mnie Ayla
* oczami Adriena *
Dziś postanowiłem zacząć szukać tej dziewczyny która jest biedronką. Niestety podpowiedź Plagga dłużo mi nie dała bo co podeszłem do jakieś dziewczyny i zapytałem czy wie kto się we mnie buja odpowiadały albo " ja " lub " Chloe " więc postanowiłem że w domu prze kupie Plagga camembertem żeby powiedział mi więcej.
* oczami Marinette *
Od razu po lekcjach znalazłam jakieś miejsce i przemieniłam się po czym wzbiłam się w powietrze i skierowałam się w stronę domu Mistrza Fu. Gdy tam dotarłam, wytłumaczył mi wszystko i ruszyliśmy Tikki na pomoc. Po dotarciu na miejsce zobaczyłam nie wielki brązowy dom. Weszłam tam po cichu i zaczęłam szukać Tikki. Nagle mistrz powiedział że słyszy coś na dole. Gdy tam zeszliśmy zobaczyłam związaną Tikki. Zapłakana wzięłam mały scyzoryk i rościełam sznur po czym przytuliłam małą biedronkę. Nagle usłyszeliśmy jak jakiś facet mówi:
- A nie mówiłem Nuru..mój plan na pewno wypali.
Szybko się ukryliśmy a ja zastanawiałam się kim jest Nuru. Gdy głosy ucichły i upewniliśmy się że nuru i ten chyba facet poszli, szybko wybiegliśmy z budynku i wróciliśmy do domu Mistrza Fu. Zapytałam go kim jest Nuru a jego odpwiedź mnie szszokowała