-Wiesz, chyba zaczyna mi się podobać Dominik, ten koszykarz. Chodzi do prywatnego liceum- powiedziałam, po czym spojrzałam na Julkę. Nie odzywała się, jakby się nad czymś zastanawiała.- Wiesz o kogo mi chodzi, ta?- dodałam.
-Tak, ale on ma dziewczynę- powiedziała przepraszającym tonem- Ona kiedyś chodziła do naszej szkoły i była w związku z Kubą z D? Patrycja, wiesz, o którą mi chodzi?
W odpowiedzi kiwnęłam głową, choć tak naprawdę nie miałam bladego pojęcia.
-Ta, spoko. Dobrze, że mi się nie zaczął tak mocno podobać. Wtedy byłoby słabo. A tak to po prostu stwierdziłam, że jest miły i fajny, i słucha innych...
-Zawsze tak jest, że ci, którzy nam się podobają są dla nas niedostępni- powiedziała i przyłożyła słomkę z herbatą do ust.
„Nie mogłaś tego ująć lepiej", pomyślałam, bo to nie mogłoby być bardziej prawdziwe.
Dotychczas spodobali mi się tylko dwaj chłopcy, wliczając w to Dominika, i oboje mieli dziewczyny. Oboje byli też koszykarzami, więc prawdopodobnie sportowcy to mój typ. Nie miało to teraz zbytnio jakiegokolwiek znaczenia, bo jak zwykle musiałam odpuścić, choć dla mnie to było całkiem proste. Nie potrzebowałam chłopaka. Zawsze uważałam, że nikogo nie potrzebuję; że potrafię poradzić sobie sama. I mimo, że go nie potrzebowałam to po prostu chciałabym poczuć, że komuś na mnie zależy. Związek to wymiana. Związek to taka swoistego rodzaju pomoc. A nieustanne dźwiganie wszystkiego samemu jest czasem męczące.
-Jezu, nadal nie mogę z tego zdjęcia- powiedziałam patrząc na Polaroida, na którym ja mam brzydką, zabawną minę, a Julka jest pięknie uśmiechnięta. Jula powiedziała, abyśmy zrobiły sobie zdjęcie z głupimi minami, i gdy Polaroid już wychodził stwierdziła, że zapomniała zrobić śmiesznej miny.
-No ja też nie, ale przynajmniej na drugim głupia mina mi się udała- odparła ze śmiechem, na co zaśmiałam się i obserwowałam, jak dziewczyna wkłada naszego drugiego Polaroida między swój telefon, a przezroczystą obudowę.
Poczułam się chciana, naprawdę._____________________________________________________________________
Hejka, hejka!
Dzisiaj szybko taki króciutki rozdział. Jedne będą krótsze, drugie dłuższe.
Chciałabym powiedzieć, że ta historia jest głównie o chłopaku i dziewczynie, ale również odnajdziecie tam wątki przyjaźni, rodziny, problemów z samym sobą. Także nie każdy rozdział będzie o niej i chłopaku. Czasami będzie On wpleciony dopiero na koniec rozdziału, czasami będzie pokazana historia z jego strony, a czasami nie będzie go w ogóle.Miłego czytania i byłoby mi bardzo miło gdybyście zostawili gwiazdki i komentarze! ;)
p.
CZYTASZ
IT Girl
Teen FictionHistoria jednej z instagramowych I T Girls czy dziewczyny, zajmującej się IT i naukami ścisłymi? "Definitywnie go nie kocham, ale on sprawia, że czuję się ważna w pewien sposób. Poświęca mi uwagę, jak nikt dotychczas. Przy nim jestem bardziej pewna...