Katherine
Oddychałam ciężko. Zaraz nastanie ten moment, w którym syn Lucyfera złamie moje serce. Patrząc mi w oczy założył wisiorek na szyje. Czemu ta chwila się tak przeciąga? Nie wytrzymam tego napięcia. Wstrzymałam powietrze gdy ujrzałam jak wyciąga czerwony skrzący się odłamek gwiazdy. Niespodziewałam się odwzajemnienia takiego gestu. Zapiął mi klejnot na szyi. Nieodsunął się całkowicie tylko wyszeptał.
- Aniołku, jesteś na mnie skazana od chwili gdy ujrzałem cię w tamtej kawiarni. Kocham cię, Kati - złączył nasze wargi w namiętnym pocałunku. Jego usta były takie cudowne. Takie miękkie i zarazem władcze. W końcu odsunął się ode mnie.
- Muszę już iść. Niemartw się, Kathrin, twoje serce będzie u mnie bezpieczne - położył dłoń na błyszczącym kamyku. Zniknął.
- Twoje u mnie również. - Szepnełam i rozejrzałam się po domu był przytulny. Łóżko strasznie kusiło. Choć jestem aniołem i powinnam opierać się pokusom to tej nie mogłam. Było takie wygodne.Ethan
Gdy znów się zmaterializowałem zapach siarki zaatakował moje nozdrza. Skrzywiłem się. Po zapachu mojego słodkiego aniołka a teraz tego jest tak jedzenie śmieci po truskawkach w czekoladzie. Pomyśleć, że kiedyś lubiłem ten zapach. Schowałem pod koszulą dar od ukochanej i ruszyłem na spotkanie z ojcem.
- Ethan, jesteś już. Gabriel zdążył naskarżyć. Musisz oddać mu tę anielice
- Czemu?
- Chce ją zabrać w ustronne miejsce i zabić. Będzie na ciebie, ale nic ci nie zrobią. - Co?! Ten skurwiel chce zabić moją anielice.
- Po moim trupie. - Lucyfer się zdziwił.
- Dlaczego, synu? To tylko panienka z aureolką.
- Nie. To moja kobieta - warknąłem, a moja ciemna moc rozprzestrzeniła się po pokoju.
- Widze, że idziesz w moje ślady, ale nie warto. Nie chciaj się w anioła. Będziesz potem żałować jak ja z twoją matką - zaśmiał się gorzko.
- Isobella jest razem z Lizzy, ta anielica ją odnalazła - odrzekłem, a ponieważ uzyskałem odpowiedzi, których chciałem wyszedłem zostawiając zdziwionego władce ciemności.
CZYTASZ
Sprawię, że staniesz w płomieniach!!!
RomanceEthan Black to syn Lucyfera. Ma misję. Przystraszyć Lilith, by nawet nie myślała o przejście na stronę dobra. Katherine Pears to anielice. Też ma misję. Wspierać Lilth, diablice, być może przyszlą anielice. Jak potoczy się ich los, gdy Lucyfer każe...