16

2.4K 90 16
                                    

Po niezbyt dlugiej podrozy dotarlem do domu rodzicow.

- witaj Dawidzie - przytulila mnie matka.

- witaj mamo - usmiechąłem sie radośnie do rodzicielki - gdzie dzieci i Zuza ?

- na gorze dzieciaki spią jak aniołki a Zuza czuwa przy nich nawet zjeść kolacji z nami nie chciała, bardzo martwi się o dzieci.

Mina mamy pokazywała ze z stanem psychicznym mojej zony nie jest najlepiej. 
Chodz wyrwalismy sie z tego piekla ona wciaz boi się ze wróci.  Postanowilem z nią porozmawiać, ubralem kapcie i z Torba na plecach weszlem do mojego starego pokoju gdzie Zuza i dzieciaki aktualnie przebywały.

- Zuzia - powiedzialem glaszczac zaplakana żonę po włosach - co sie stalo ?

- Boje sie ze to cos pojdzie za nami ! Ze przywyczailo sie do nas ze zaatakuje Trojaczki a do tego znow jestem w ciąży.

Zaniemowlem, będziemy mieć kolejne dziecko ! Znow zostane ojcem, jestem przeszczesliwy!
Zawsze chciałem mieć mała drużynę piłkarska w domu !

- kochanie - wziąłem żonę na ręce ktora byla zdziwiona moim zachowaniem - jestem przeszczesliwy ! Zawsze chciałem miec duzo dzieci, a ty kochanie jesteś moim spelnieniem marzeń i dajesz życie moim małym istotką.

Dziewczyna otarla łzy i mocniej sie do mnie wtulila opadajac na materac,lezacy na podlodze mojego pokoju.

***

Obudzil mnie dziek dzwoniacego telefonu, odebralem wychodząc z pokoju nie patrząc nawet na wyświetlacz 

-stary miałeś racje ! To cos jest przerażające, kurwa jakas mala dziewczyna właśnie wchodzi po schodach kierując sie do pokoju waszej córki ! - usłyszałem wraz z cichym pomrukiem i nagle usłyszałem kilka slow wypowiedzianych ale byly nie zrozumiale.

To samo zdanie usłyszałem pare razy a ze stalem w kuchni i na scianie była tablica na kredy zapisałem je.

"saw żet endapod, an saw żet eizdjyzrp jelok "

Od razu zorientowalem sie że to co napisałem zostało powiedziane od tylu wiec zaczęłem to odszyfrowywac

"Was tez dopadne, na was też przyjedzie kolej "

Przerazilem się nagle poczulem jak cos pcha mnie na sciane straciłem przytomność...

Wybaczcie ze mnie tak dlugo nie było... nauka itp wracam znów jeszcze 20 egzamin i 22 i będę miała do wrzesnia koniec a od września ostatnie 7 miesięcy szkoły !

Sprzedana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz