Nagle ubudzil mnie dźwięk spadającej patelni, spojrzałem na kuchenne meble a wszystkie szafki zostały potwierane a na tablicy nie było juz tego napisu co wcześniej tylko napisane czerwona kredą
"I Tak umrzecie"
Pobieglem szybko na gore do pokoju, weszlem do niego i zobaczyłem krwawe napisy a ciala trojaczkow leżały martwe z rozcietymi brzuchami na ścianach wdnialy napisy takie jak.
"POMOZ NAM ALBO ICH SKRZYWDZIMY "
"NIE CHCEMY JUZ CIERPIEC"
"NIE CHCEMY WYLADOWAC W PIEKLE"
"ZNAJDZ NASZE CIAŁA I POCHOWAJ"
Wybieglem z pokoju po czym wróciłem a wszystko było normalnie, to bylo dziwne gdyz przed chwila chieli nas zabic a teraz chca abym im pomógl, wzięłem kluczyki i ruszyłem w stronę samochodu.
***
Byłem pod domem trzymając w ręku łopate zaczęłem przekonywać podwórko, nic nie znalazłem po dluzszych poszukiwaniach. Wiec ruszyłem w stronę domu bo w starych filmach zawsze jest jakis pokój bądź ruszajaca się w piwnicy cegła.
Weszlem do powinicy dotykac scian lecz bez skutku żadna cegła ani drgnie, wtedy przypomniałem sobie ze pralki jak kupywalismy dom stały w nim a my nigdy ich nie przesuwalismy, odsunełem jedna pralke dalej nic kolejna i nagle zobaczyłem male dzwi, zamknięte na klucz
- świetnie !
Pomyślałem ale wtedy przypomniałem sobie o kluczu który nie pasowal do żadnych dzwi w mieszkaniu. Szybko pobiegłem do kuchni a serce biło mi jak oszalałe, a gdy zobaczyłem mala dziewczynkę z kluczem po który szlem zamarlem.- proszę - dziewczynka położyła klucz na moich dloniach uśmiechając sie slabo powiedziala - niech Pan nas ratuje a my uratujemy Pana - poczym zniknęła gdy mrugnełem oczami.
Zuza
Ubudzilam się a Dawida nie było obok mnie, poczułam chłód a chwilę później z ust wydobywała sie para, włączyłam wiec ogrzewanie na maksa chodź nic to nie dawało wiec opatulilam dzieci kocami które znalazłam w szafie, opatulajac dzieci kontem oka dostrzegłam postać dobrze znanej mi dziewczynki, zamarlam po chwili uslyszalam za plecami ciche "Nie bój sie Twoj mąż nas uwolni a my nie pozwolimy aby was skrzywdził"
Położyłam sie obok dzieci i zasnęłam, Trzęsac sie ze strachu a gdy dziewczynka zniknęła temperatura wróciła do normy.Dawid
Weszlem do piwinicy nagle poczułem ze coś mnie pociaga i jednocześnie czułem rosnąca w sobie nienawiść do otaczającego mnie swiata, walczyłem z tym, i nagle otworzyłem dzwi a uczucia zniknęły tak samo szybko jak przeszły.
Smierdzialo w całym domu, postanowiłem zatkac nos i wejść do srodka, wyciągnęłem z Tamtąt 130 rozkladajacych się ciał, postanowiłem poczekać do rana, aby zadzwonić na policje i po księdza.***
-dziękujemy za pomoc - zobaczyłem dziewczynkę tą samą która moja corka i zona widziały w pokoju małej.
Dziewczyna uśmiechnęła sie radośnie i wraz z innymi odeszła, zabierając ze sobą demona który nawiedzal nas i nasza rodzinę, byłem szczęśliwy gdyż wiedziałem ze uratowalem nie tylko 130 niewinnych dusz ale również 4 a w sumie 5 ukochanych osób.
CZYTASZ
Sprzedana
RandomZuzanna zostaje porwana z rodzinnego domu i sprzedana na jednych z aukcji czy dziewczynie da radę uciec z rąk sadysty czy zakocha się w merzczyznie ? A może też zostanie sprzedana komuś innemu ?