PRZEKLĘTA LALKA

2.3K 84 42
                                    


Dzień jak co dzień.17 letnia Lili wybrała się z matką na zakupy. Mimo tego wieku uwielbiała lalki. Na regale zobaczyła taką , bez której stwierdziła że nie wyjdzie ze sklepu.Dla jej matki była to ochydna lalka. I w sumie się nie myliła. Lalka była stara i zniszczona. Była jedyną lalkę tego typu.Budziła lęk, lecz Lili się bardzo podobała. Ze swoich ciężko zapracowanych pieniędzy Lili kupiła ją sobie do kolekcji. Po tych zakupach zaczeły się dziać w domu dziwne rzeczy. Znikanie przedmiotów i niszczenie różnych rzeczy. Po pewnym czasie zafascynowanie lalką minęło i pozostał sam strach. Główną przyczyną było to że lalka miała nastroje... raz miała tajemniczy uśmiech innym prawdziwe łzy. Oprócz tego Lili znajdowała ją zawsze w innym miejscu niż ją zostawiła.Najczęściej tam gdzie dochodziło do dziwnych zdarzeń. Po tym wszystkim Lili postanowiła się pozbyć lalki. Najpierw wyrzuciła ją na śmietnik, ale lalka po jej powrocie ze szkoły leżała na półce z takim wyrazem twarzy jakiego jeszcze Lily nie widziała. Było to pomieszanie nienawiści z zadowloleniem. Przerażona dziewczyna powiedział o tym matce, która od początku coś przeczuwała. Wspólnie myślały jak skutecznie pozbyć się lalki. W między czasie Lily zachorowała. Gdy córka spała, matka wpadła na pomysł spalenia lalki. Dziewczyna spała w drugim pokoju. W tym czasie kobieta wsadziła lalkę do piekarnika i powoli przyglądała się jak płonie. Wtedy usłyszał wrzaska swojej córki i w tym samym momęcie w całym domu wysiadło światło. Popiegła do pokoju córki , ale jej tam nie było. W domu zapaliło się światło. Kobieta wróciła do kuchni i otworzyła piekarnik, lecz zamiast przerażającej lalki zastała tam spalone ciało Lily. Lalki nigdy nie odnaleziono...być może leży zakurzona na waszej półce i obmyśla zemste...

Około roku 1985 tajemnicze pożary domów przukuły uwagę większosci ludzi. Najbardziej tajemniczym faktem, był ten, że w prawie wszystkich tych pożarach w większosci domów nie ocalało nic, oprócz tajemniczego obrazu płaczacego chłopca. Tajemnicze pożary zaczęto nazywać "Klatwa płaczacego chłopca". Obraz przedstawiał portret chłopca sieroty namalowanego przez Hiszpańskiego malarza. Dziwnym trafem po ukończeniu obrazu pracownia malarza spaliła się doszczętnie a chłopiec z obrazu niedługo potem zginał zabity przez samochód. Obraz był jednym z masowo kopiowanych obrazów w Wielkiej Brytanii, mimo że oryginał jest tylko jeden, klatwa spoczywa na każdej kopii. Panuje przekonanie, że klatwa dosięgnie tylko tego posiadacza obrazu, który będzie wiedział o klatwie spoczywajacej na płótnie. Niektórzy twierdza że obrazy sa nawiedzone przez ducha namalowanego na nim chłopca sieroty. Osoby które dowiaduja się o klatwie, czym prędzej sprzedaja lub pozbywaja się obrazu. Pewien mężczyzna opowiada jak jego dziadek , który żył a Davenport (USA) w latach 80-siatych posiadał kopię obrazu płaczacego chłopca. Mężczyzna ten jako dziecko odwiedzał często swego dziadka, a dom w którym przebywał był zawsze bezpieczny i przytulny, za wyjatkiem obrazu, który przyprawiał go o dreszcze. Wciaż wydawało mu się że chłopiec z obrazu obserwuje go, gdziekolwiek by się nie poruszył. w roku 1983, dziadek mężczyzny wyjechał z miasta na jakis czas a gdy wrócił zobaczył że jego dom spłonał doszczętnie. Zniszczeniu uległo wszystko, poza albumem ze zdjęciami wnuka i obrazem płaczacego chłopca. Mężczyzna słyszał wiele razy tę historię z ust swojego dziadka, lecz nigdy w nia nie wierzył, sadził bowiem że dziadek go nabiera i chce nastraszyć. Jednak gdy usłyszał tę historię z ust innych ludzi, którzy doswiadczyli podobnych zdarzeń a ich domy spłonęły zaczał się poważnie zastanawiać nad autentycznoscia tej historii.. Jakis czas potem dowiedział się że dziadek sprzedał obraz płaczacego chłopca na wyprzedaży staroci. Ciekawe kto teraz jest włascicielem przeklętego obrazu...

Była ciemna noc, nie było widać nawet gwiazd. W przydrożnym pensjonacie zatrzymało się jedynie czworo ludzi – trójka przyjaciół i jeden starszy mężczyzna. Zatrzymali się tam z powodu burzy, ale także, dlatego, że podawane są tam dobre posiłki mięsne. Oprócz nich pracowało w pensjonacie pięcioro ludzi, kierownik, dwie pokojówki, kucharka i kelnerka. Ttrójka przyjaciół- Ann, Kamala i Derek siedzą koło siebie wsłuchując się w następne uderzenie zegara. Jest pierwsza w nocy. Jednak coś nie pozwala im normalnie usnąć. Słyszalne są jakieś przytłumione krzyki. Choć bardzo się bali, wyszli z pokoju sprawdzić, co się dzieje. W całym pensjonacie było ciemno, bo burza zerwała wszystkie kable, ale to nie zraziło ich bardziej. Szli otuleni w ciemność. W pewnym momencie zauważyli cienkie smużki promieni dochodzące z kuchni. Derek kazał dziewczynom zostać, a on sam poszedł sprawdzić, co dzieje się w kuchni. Ann i Kamala usiadły na schodach. Widok, który chłopak dojrzał wchodząc do kuchni przeraził go. Sekundę później Derek nie żył. Dziewczyny usłyszały uderzenie, po czym pobiegły do kuchni. Ann o mało, co nie zemdlała, kiedy zobaczyła leżącego mężczyznę na stole, a właściwie jego szcząki, który oprócz nich mieszkał w tym pensjonacie. Obok niego leżał Derek. Ann po chwili zwaliło z nóg uderzenie w kark. Kamala została zamordowana tasakiem. Do siódmej rano wszystko zostało posprzątane. O dziewiątej pod pensjonat podjechał samochód. Wysiadła z niego wytworna kobieta, która słysząc o przepysznych mięsnych posiłkach chciała się tu zatrzymać na kilka dni.

Straszne HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz