KULAWY DUCH

389 21 1
                                    


Byłam w ciąży. Obudziłam się w nocy i usłyszałam trzykrotne biciezegara na ratuszu. Leżałam w ciszy nasłuchując odgłosów domu.Mieszkałam w bloku, więc nigdy nie było zupełnie cicho. Usłyszałamkroki na klatce, zdziwiły mnie, bo wyraźnie słyszałam mocniejszeuderzenia niż zwykłych obcasów. Pomyślałam, że to może metalowepodbicie buta albo laska. Osoba ta pięła się po schodach do góry.Doszła do naszego piętra. Zaczęłam się zastanawiać kto to może być. Olasce? Nikt taki tu nie mieszka. Kroki zbliżyły się do naszych drzwi.Wstrzymałam oddech, żeby lepiej słyszeć. Cisza. I nagle usłyszałam, żeten ktoś idzie po korytarzu naszego mieszkania, zbliża się do drzwimojego pokoju. Włosy stanęły mi dęba, ciało przeszył zimny dreszcz.Bałam się poruszyć, a nawet oddychać i wtedy zegar trzykrotniezadzwonił na ratuszu. Kroki zamilkły i nigdy więcej już ich niesłyszałam. To nie był sen...

Straszne HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz