Bagna Bólu

351 23 1
                                    


Otwierasz oczy… Nie widzisz zupełnie niczego, jedynie mrok i gęste opary mgły. Próbujesz ruszyć ręką – została przywiązana do jednego z trzech słupów obok Ciebie, a niemiłosierny chłód muska Twe ciało. Drżysz, gdy nagle chłodny kawałek metalu dotyka okolice Twojego podbrzusza… Dreszcz przeszywa Cię na wskroś, krzyczysz… Liny zostają przecięte, upadasz prosto na ziemię, bajoro, śmierdzące stęchlizną, krztusisz się lekko, a ciecz dostaje Ci się aż do nosa. Wstajesz… Biegnij, biegnij! Nadal mrok, niemiłosiernie męczysz się, biegnąc po miękkim gruncie, momentami zapadając się w ohydne odmęty… Nadal nie widzisz nic, jesteś niczym ślepiec pędzący przez autostradę, słysząc krzyki i jęki, jakby zarzynano stada świń. Twoje serce niemal sięga gardła… Upadasz, potykając się o jakiś konar… Nie możesz się ruszyć, czujesz ogromny ból, jakby ktoś łamał Ci kości, bo rzeczywiście tak jest, wręcz wgniatasz się w cuchnące podłoże… Następuje ulga, odczuwasz jedynie, jak ostry przedmiot rozcina Ci skórę na plecach, brudne łapska z niemiłosiernym śmiechem obdzierają skórę z Twoich łopatek… Gdy wsłuchujesz się w ledwo bijące serce ociekające krwią obok Twojego lewego ucha…

Siemaneczko Miśki 🐻
Moja książka znajduje się teraz na 3 miejscu, dziękuję wam bardzo❤❤
Tak się cieszę, jeszcze raz wam dziękuję❤❤❤
Jesteście wspaniali❤❤❤

Straszne HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz