#65

329 44 110
                                    

Hubert nie wiedział, co siedzi w głowie Karola. Wmawiał sobie, że gniewny wzrok bruneta ciągle za nim wodzący ma przekazać: "Jak mogłeś mnie tak zostawić, gdy tylko się obudziłem?!" i wciąż oczekiwał odpowiedzi. Nie mógł jednak wyjawić prawdziwego powodu, za bardzo się go wstydził. Cały czas chodził uśmiechnięty, próbując jakoś udobruchać chłopaka. Ale Karolowi chodziło zupełnie o coś innego.

Był wściekły na Huberta, aczkolwiek nie z powodu jego ucieczki. Raczej się z tego cieszył. Codziennie nie mógł się wręcz doczekać, aż w końcu Doknes opuści szpital i zostawi go samego. Każdego dnia coraz bardziej chciał znów umieć mówić i poruszać się samodzielnie, byleby tylko nie być zależnym od niego.

Kiedy Doknes wychodził, ćwiczył mocniej mowę i mięśnie, tak, żeby móc go zaskoczyć, wyrzucić mu wszystko i pójść do swojego domu, gdzie zająłby się sobą, nie przejmując się ciągle chodzącym za nim blondynem.

- Jego stan polepsza się z każdym dniem, będzie w pełni sprawny jeszcze zanim go wypiszemy - powtarzał lekarz, chcąc upewnić Doknesa w jego działaniach. Pomijając fakt, że mnóstwo osób się już nim opiekuje ze względu na swoją pracę.

Obaj czekali i nie mogli się doczekać, aż Dealer wyjdzie ze szpitala, ale obaj z innych powodów. Tylko że brunet wiedział, czego chciał ten drugi, w przeciwieństwie do Huberta, który mylił się na całej linii.

Aż w końcu nadszedł dzień, w którym Karol miał dostać wypis. Doknes przez cały czas chodził rozpromieniony, podekscytowanym głosem wciąż to powtarzał, jakby przypadkiem ktoś nie usłyszał. Roztaczał wokół siebie pozytywną energię, która nie działała na Dealera, którego denerwowało zachowanie chłopaka. Chciał już sobie iść.

Kiedy opuścili budynek szpitala, Karol niespodziewanie zatrzymał się. Doknes, załadowany torbami z jego rzeczami zauważył, że chłopak stanął. Cofnął się, spoglądając brunetowi w oczy. Dealereq skutecznie maskował emocje, które się w nim kłębiły, by po chwili z pełną siłą uderzyć blondyna w twarz.

~~~

Awww shit co ci odpierdala Karol

Awww shit co ci odpierdala Karol

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

~aŁtoreczqa

Troublemaker | Dealereq & Doknes & Tritsus & MWK & Zasia FanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz