Rozdział 16

192 11 2
                                    

*Karol*

Poszliśmy do rodziców Rugge. Nie wiedziałam czy im się spodobam. Zapukaliśmy do drzwi. Otworzyli nam

K: Dzień dobry
R: Przedstawiam wam Karol, moją narzeczoną.
Mama Rugge: Wchodźcie

Weszliśmy do ich mieszkania. Było one bardzo duże. Usiedliśmy wszyscy przy stole.

Tata Rugge: Karol co sie stało, że masz złamaną ręke?
K: Miałam wypadek
Tata Rugge: I ty synu do tego dopuściłeś?
R: Byliśmy wtedy tak jakby pokłóceni
Tata Rugge: No dobrze. Kiedy zamierzacie założyć rodzine?
K: Jeszcze niewiemy.
Tata: Okey

Było popołudnie. Po spotkaniu z rodzicami Ruggero poszliśmy do parku. Usiedliśmy na ławce.

R:  Jesteś gotowa na założenie rodziny?
K: Jeszcze niewiem. Daj mi jeszcze dwa dni
R: Dobrze. Chcesz gdzieś iść?
K: Tak
R: A gdzie?
K: Hmm... może do teatru?
R: Ok. Chodźmy

Poszliśmy do teatru. Po obejrzeniu spektaklu poszliśmy do domu. Był wieczór. Poszliśmy przygotować kolacje. Zrobiliśmy kanapki.
K: Smacznego
R: Dziękuje i nawzajem

Po zjedzeniu kolacji poszłam pod prysznic. Poszłam do sypialni.  Położyłam się obok Rugge. Wtuliłam się w niego i zasnęłam.

*Następny dzień*

*Karol*

Wstałam wcześniej niż zwykle. Rugge jeszcze spał. Poszłam związać włosy i się ubrać.
Dzisiaj zdejmują mi gips. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ wkońcu będe mogła noramlnie funkcjonować tą ręką. Na śniadanie zrobiłam jajecznice. Wypiłam kawe. Czekałam aż Ruggero wstanie. Usłyszałam jak ktoś zchodzi ze schodów. Był to móh narzeczony.

*Ruggero*

Wstałem troche później. Karol już nie spała. Zeszłem ze schodów. Na stole zobaczyłem śniadanie. Karol chyba czekała aż wstane. Usiadłem przy stole. Razem z Karol zjedliśmy śniadanie.

K: Pójdziesz ze mną na zdjecie gipsu?
R: Oczywiście

Ubrałem się.

*10 minut później*

*Karol*

Poszliśmy do szpitala żeby zdjeli mi gips. Po godzinie miałam już zdjęty gips.

Mam nadzieje że rozdział się podoba.

Ruggarol Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz