Rozdział 24

204 10 1
                                    

*Karol*

Spałam godzine. Zeszłam na dół do kuchni. Ruggero siedział w kuchni.

R: Hej. Jak się spało?
K: Dobrze
R: Usiądź podgrzeje ci obiad
K: Ok

Usiadłam, a Ruggero podgrzał mi obiad. Zjadłam.

R: Idziemy do Caroliny i Agusa?
K: Tak

Poszliśmy do nich. Zapukaliśmy do drzwi. Caro nam otworzyła

C: Wchodźcie

Weszliśmy i udaliśmy się do salonu.

C: Karol jak się czujesz?
K: Dobrze
C: Ok
A: Oglądamy we czwórke jakiś film?
C: Jasne

Włączyliśmy film i zaczeliśmy go oglądać.

*3 godziny później*

*Karol*

Film był bardzo długi. Ja jak zwykle byłam zmęczona. Poszliśmy do domu. Od razu gdy weszliśmy udałam się do sypialni. Nie chciałam kolacji.
Zasnęłam.

*Następny dzień*

*Karol*

Spałam do rana. Byłam wyspana. Ruggero jeszcze spał. Poszłam przygotować śniadanie. Byłam głodna. Na śniadanie przygotowałam jajecznice, kanapki i sok. Zjadłam, a następnie poszłam obudzić Ruggero. Nie musiałam długo się męczyć żeby go obudzić. Od razu wstał

*Ruggero*

Poszedłem do kuchni. Zjadłem śniadanie. Ubrałem się. Zabrałem Karol na piknik. Zrobiłem go z Agusem dla Karol i Caroliny.

Postaram się napisać dzisiaj jeszcze jeden rozdział. Mam nadzieje że się podoba.

Ruggarol Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz