4

1.4K 72 87
                                    

Obudziłaś sie ostatnia poczlapalaś do kuchni Edd robil gofry, przy stole siedzial Tom i Matt. Rudowlosy ogladal sie w lusterku,  a czarnooki siedzial przy stole i pospieszajac chlopaka w zielonej bluzie [ten fragment pisała Annolisa].

-Doberek!- Krzyknęłaś do chłopaków.

Matt mało brakowało a by spadł z krzesła. Lekko się zaśmiałaś i usiadłaś przy stole. Edd przyniósł gofry i usiadł obok Ciebie. Gdy każdy zjadł śniadanie usiedliście na kanapie i przez resztę dnia oglądaliście filmy.

« Time Skip » < miesiąc później >

Była około 6 rano. Była niedziela więc każdy w mieście spał, łącznie z chłopakami. Tylko ty nie, bo Twoja przyjaciółka zaczęła Ci spamić SMS'ami przez co nie mogłaś spać. Gdy skończyła wzięłaś swoją ulubioną bluzę i miałaś już wychodzić z domu gdy usłyszałaś miauczenie. Stwierdziłaś że to Ringo.

Gdy byłaś już w mieście (każdy jeszcze spał winc wiesz) zauważyłaś kogoś w wąskiej uliczce. Podeszłaś do niego. Był skulony i cały mokry. Dzień wcześniej cały dzień padało więc stwierdziłaś że był tu już wczoraj. Ale po ubraniach widać było jest już tu dosyć długo.

-Hej. Jak się nazywasz? -Powiedziałaś do niego i kucnęłaś.

-J-jestem Tord.- Ledwo co mówił.

-Tord?- powiedziałaś, a chłopak spojrzał na ciebie i się przytulił.

Nie wiedziałaś co robić.

-Naprawdę przepraszam za tamto! Nie wiem co we mnie wystąpiło.-Zaczęły mu lecieć łzy.

-Ja się nie gniewam. Tak jak reszta. No może Tom...

-Wiem...

Dopiero teraz zobaczyłaś że ma zabandarzowaną prawą rękę. Wzięłaś go na plecy i poszłaś do domu. Nie mogłaś go przecież zostawić co nie? On się do Ciebie przytulił.

Byłaś już pod domem. Otworzyłaś drzwi. Zobaczyłaś na kanapie ogony? Posadziłaś Tord'a na krzesło w kuchni.

-Zaraz wrócę.- Powiedziałaś do chłopaka i poszłaś do salonu.

Zobaczyłaś trzy koty które wyglądały jak Tom, Matt i Edd. (Paczaj zdjęcie poniżej (rys nie mój)

-Co do jasnej nie wiadomo co!

-Emm jak by ci to powiedzieć heh

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Emm jak by ci to powiedzieć heh.- Edd mówił- Już tacy się obudziliśmy.

-A kto jest w kuchni?- Zapytał Tom.

Nie czekając na odpowiedź poszedł do danego miejsca.

-CO?!- Wszyscy przybiegli do kuchni.

Tom drapał Tord'a a ten go głaskał. Koteł drapał chłopaka coraz mocniej a ten siedział i dalej go głaskał. Zdziwiłaś się.

-Tom przestań!- Kot posłuchał i poszedł do salonu.- A ty nie czujesz bólu Tord?

-No nie. Tyle wojen że nie czuję.

-Dobra chodź opatrzę Cię.- Ponownie wzięłaś go na plecy.

Gdy byliście już w łazience posadziłaś Tord'a na ziemię. Poszłaś na dół po bandaże i po chwili siedziałaś koło chłopaka. Gdy zdjęłaś (nwm jak to się pisze dop. aut.) bandaże zobaczyłaś poparzoną rękę.

-Kiedy to Ci się stało?- Spytałaś.

-Kiedy robot wybuchł. Wtedy dotarłem do tej uliczki po zdarzeniu i tam zostałem bo jestem przecież poszukiwany.

-Dzięki za wyjaśnienie.

Po zmianie bandaży zaniosłaś go na dół i posadziłaś na kanapie. Nagle przyszedł Pan Kotek Edd.

-Mogę tu narazie zostać?- Spytał się rogaty.

-Tak, ale gdy odbudowaliśmy dom zrobiliśmy tylko 4 pokoje więc nie wiem gdzie będziesz spał.

-Dam Ci swój pokój!- Krzyknęłaś a oni spojrzeli gwałtownie na ciebie.

-Ale gdzie ty będziesz spała?- Znów regaty...

-Tom! Chodź tu!

Przyszedł nasz Pan Kotek Tom.

-Co chciałaś?

-Mogę chwilę pomieszkać z Tobą w Twoim pokoju?

-Spoko.- Obrócił się i poczłapał do swojego królewsta.

« Time Skip »

Było już późno. Ty przeniosłaś swoje najpotrzebniejsze rzeczy do pokoju Tom'a. Tom i reszta dalej byli kotami więc spałaś w łóżku czarnookiego, a on słodko w Twoich nogach.

---------------------------

555 słów.

Pomysł dała Annolisa której dziękuję!

Do nexta!

Przygoda z Eddsworld [ Zakończone ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz