Przygoda z Eddsworld [ Zakończone ]

10

Czy to Lamorożec? Czy to latający kot? Nie! To rozdział u KoteceQ!

---------------------------

-Ż-że co?

-Tak. Ja jestem demonem.- Pan Demon przestał mówić Ci prosto do ucha.

-Toooooooooo teraz powiedz mi jak to się stało że ja też nim jestem. Znaczy chyba pół demonem.

-Ehh ok. To tak. Pamiętasz dzień katastrofy? Wtedy jak się pocałowaliśmy?

-Jak bym mogła zapomnieć? Jasne że pamiętam!- Próbowałaś mówić jak najweselszym tonem żeby się chociaż lekko uśmiechnął.

-To przeze to jesteś demonem. Nie pół. Gdy demon znajdzie sobie śmiertelniczke i z nią się pocałuje to ona także się staje demonem.

Zatkało Cię. Nie byłaś pół demonem tylko pełnym(?) Demonem.

-A-ale jak to. Co na to chłopcy?

-Narazie im nic nie mówiłem. Tak samo jak ty dobra? Boję się ich reakcji na tą wiadomość, a jeszcze bardziej boję się że stracę ich przyjaźn.

-Dobra nikomu nie powiem.

-A teraz się boję że przez to stracę Ciebie.- Wtedy Tom namiętnie(???) Cię pocałował. Nie odrywałaś się od niego.

-Tom. Ja nigdy Cię nie opuszczę!- Powiedziałaś gdy skończyliście.

Czarnooki się uśmiechnął. Wziął Cię na barana i poszedł do salonu.

-Dosyć długo was nie było. Coś się stało?-Edd jak zawsze się o każdego martwi.

-Nie nic.- Puściłaś oko do Tom'a.

Brunet postawił Cię na ziemię i razem usiedliście na kanapie dokańczając film.

« Time Skip » <po filmie>

Każdy poszedł do swojego pokoju spać.

« Rano »

Lato. Wakacje. Idealna pora dla spania do 13. Obudziłaś się o przed chwilą wspomnianej godzinie. Gdy wstałaś podszedłaś do szafy i wyjęłaś z niej krótkie spodenki i bluzkę, która odsłania brzuch. Przebrałaś się w podane ciuchy. Gdy się ogarnęłaś wyszłaś z pokoju. Przechodziłaś właśnie koło pokoju Tord'a.

-Mocniej! Szybciej! Co tak wolno?!

Usłyszałaś głos Tom'a zza drzwi.

-Nie møgę szybciej! Ani møcniej!

Tym razem norweski akcent.

Pomyślałaś sobie że robią 'To coś'. Szybko weszłaś do pokoju norwega. Oni

nie robili tej rzeczy tylko grali na konsoli.

-O hej (t/i) coś się stało? Strasznie szybko weszłaś.- Zapytał się Tom.

-Słyszałam bardzo dziwne dźwięki...

-...- obydwaj milczeli.

-To ja wam nie przeszkadzam.- Wyszłaś z pokoju i zamknęłaś do niego drzwi.

Poszłaś na dół. W salonie siedzieli Edd z Matt'em. Przytulali się. Nie chciałaś im przeszkadzać więc poszłaś do kuchni i zrobiłaś sobie śniadanie. Wzięłaś swój posiłek i poszłaś do siebie.

Włączyłaś telewizję. Znalazłaś swój ulubiony program. Po skończonym posiłku poszłaś na dół odłożyć talerz. W salonie Edd z Matt'em robili TO COŚ. Edd był Uke a Matt Seme. Zatkało Cię. Ale oni Cię nie zauważyli. Poszłaś do pokoju Tord'a. Dalej grali na konsoli.

-Hejka. Tord masz może trzeciego pada?

-A co chcesz pograć z nami?

-Yup! Bo nie mam co robić.

Norweg podał Ci joystick(?) i przez resztę dnia graliście i robiliście inne rzeczy. Po czym zasnęliście.

---------------------------

Wiem troszku krótki rozdział, aleeeeee za to macie może w głupi sposób wyjaśnione jak stałaś się demonem! I macie tutaj ship EddxMatt. Będzie jeszcze... nie ważne! Niespodzianka! XD

Do nexta i Oyasumi!