~ Świat Ell ~
Pov. Ty
Nie zdążyłaś nic powiedzieć bo Matt wepchnął Cię do lustra. Upadłaś na twarz. Nagle na twych plecach wylądował również Edd, ból pleców do końca tygodnia gwarantowany...
- Edd! Złaź z mych biednych pleców! Co one ci zrobiły?! - darłaś mordę na czekoladowowłosego. Szybko z nich wstał, a ty z obawą o swój kręgosłup uciekłam kilka metrów dalej za Edd'a. Po chwili w tym wymiarze znajdował się Tord, później Matt a na końcu Tom. Po chwili mocno zaczęły cię boleć plecy po chwili już leżałaś na ziemi, próbowałaś wstać lecz ból się tylko nasilił. Po chwili przyszły ci nie znane dziewczyny.
Pov. Tom
Gdy wszedłem przez portal zobaczyłem jak (t/) stoi za Edd'em i po chwili upadła. Po chwili Ell jak i reszta dziewczyn przyszły zobaczyć co tu się stało. Po chwili ja i reszta chłopaków zanieśliśmy ją na kanapę.
~4 godziny później, bo tak~
Pov. Ty
Obudziłaś się z mocnym bólem pleców, po chwili próbowałaś wstać lecz ogromny ból znowu temu towarzyszyły tej próbie po chwili z twego gardła wydobył się krzyk bólu jak i zaczęły spływać łzy po twych policzkach, zza ściany wyszedł Tom.
- (t/i) nie ruszaj się, gdy nie będziesz się ruszać to nic się nie stanie... - powiedział Tom był w wersji potwora. - Wiesz że nie ma tu twojej męskiej wersji?
Ty nic nie odpowiedziałaś tylko dalej leżałaś, Tom siedział przy tobie... Po chwili sobie coś przypomniałaś, odmieniłam czarnookiego z kota.... To mogę go zamienić! Po chwili Tom'a otoczyło białe światło... I stał się super kawai pieskiem rasy shiba inu(tak to ten pieseł z memów), udało się! Po chwili Tom podszedł do mnie i popatrzał na mnie jakby chciał się zobaczyć twą duszę. Ta mina na mordcę psa wyglądała przekomicznie. Po chwili do salonu weszła chyba Ell próbowała rozpromienić Edd'a.
- Co tu robi ten pieseł? - spytała damska wersja Edd'a. Po chwili Tom szczęknął.
"NIE JESTEM PIESEŁEM!"
Jak zwykle tylko ty to słyszałaś, w swojej głowię... Znudziło ci się gapienie jak Tom próbuje im powiedzieć że nie jest piesełem więc zamieniłaś go znów w ludzia. (XD)
- NIE JESTEM PIESEŁEM! - powiedział "normalny" już Tom... Ell i Edd stali osłupiali gapiąc się na czarnookiego, a ty próbowałaś znów wstać... Nie bolało aż tak mocno po chwili coś pękło ci w kręgosłupie. Wszystkie oczy zwróciły swą uwagę na mnie...
- Hejo..? - wypowiedziałaś te słowa, po chwili mocno zaczeły cię znów mocno boleć plecy. - OSZ MOJE PLECY!
Tylko to powiedziałaś zanim znowu upadłaś.
- Ta podłoga mnie kocha. - powiedziałaś, mimo iż wszystko cię bolało miałaś ochotę śmieszkować.
- (t/i) wszystko w porządku? - spytał Edd.
- Nuuuu, tylko plecy mnie bolą, tak to wszystko okej. - powiedziałaś do Edd'a. - Pomożesz mi wstać?
- Ohh... Już pomagam! - szybko poszedł i pomógł tobie wstać. Gdy wstałaś prawie znów spadłaś lecz Tom jak i Edd szybko cię złapali. Próbowałaś postawić krok, znowu prawie spadłaś. Pomyślałaś że jak będziesz wilkiem będzie ci się prościej chodziło i po chwili byłaś otoczona dobrze ci znanym białym światłem. Gdy stałaś jako wilk plecy cię nie bolały i wszystko było okej. Po chwili biegłaś ile wlezie po całym domu jakbyś nie mogła się ruszać wieki. Po chwili zauważyłaś Tom'a pobiegłaś do niego i skoczyłaś, aktualnie leżał on pod tobą.
- ZNALAZŁEM JĄ! - Krzyknął Tom i po chwili wszyscy się zebrali i mnie złapali.
" Po jaką cholerę mnie łapiecie?! "
Krzyknęłam lecz w ich głowach? Ich miny mówiły wszystko tak zrobiłam to. Szybko cię puścili lecz Tom nadal leżał pod tobą. Powoli z niego zeszłaś. Po chwili Matt zdołał coś powiedzieć.
- Pogramy w butelkę? - spytał się rudowłosy. Oczywiście każdy się zgodził, nawet ty, chciałaś zostać w tej formie i wszyscy to uszanowali.
Po chwili każdy usiadł w kółku.
- To jest Ell, Matylda, Tamara i Tori. - powiedział do mnie Edd. Była kłótnia kto będzie kręcić Edd czy Ell. W końcu odbyło się wybieranie kto będzie kręcić, każdy włożył karteczkę do miski oprócz ciebie po nie mogłaś pisać było można napisać dwa imiona. I co wyszło musiałaś kręcić ty! Ponieważ każdy chciał zobaczyć jak kręcisz. Spróbowałaś łapką nie wyszło i spróbowałaś pyszczkiem. UDAŁO SIĘ! Wylosowało na....
==============
Annolisa to wasze zbawienie napisałam ten rozdział bo miałam wenę hehehe
Nie bij RealKoteceQ prosz...
CZYTASZ
Przygoda z Eddsworld [ Zakończone ]
Fiksi PenggemarTy i czterech gości! A poniżej jakby prolog. -------------------------------------------------- -Tord nie!- Krzyczałaś ale bez skutku. - Żegnajcie starzy przyjaciele! Świat sam sobą nie zawładnie!- Powiedział Tord. Wasz dom, a raczej jego gruzy był...