Pov. Ty
Wypadło na..... Tamarę!
"Pytanie czy wyzwanie?" spytałaś czarnooką.
- Wyzwanie! - odpowiedziała Tamara.
"Hmmm.... Przeczytaj kawałek Hentai" gdy podałaś to wyzwanie miny Tord'a i Tori się rozpromieniły. Tori podała czrarnookiej komiks, mangę nawet Admirosek nie wie co to jest! (Nie skończę z ekipą Bladeusza ~ Annolisa) Gdy Tord i Tori wytłumaczyła jak się to czyta, zaczęła czytać po chwili wywaliła w kąt i rzuciła się na ciebie.
"O moje brwi!" (Religia brwi Paul'a tak mocno XD - Annolisa) krzyknęłaś z strachu i nagle pod tobą pojawił się portal był on niebiesko-fioletowy gdy do niego wpadłaś pojawiłaś się na łóżku.
"CO!?" gdy to wykrzyknęłaś podbiegłaś do salonu, stało tam lustro. Pomyślałaś by tam wejść przez lustro. W tedy pomyślałaś że możesz spróbować wytworzyć portal i zrobić takie "Z buta wjeżdżam dekle!" Nagle przez drzwi wejściowe wszedł Matt nie miał on swojej kurtki i na twarzy miał plaster tam samo jak Tord, po chwili zauważyłaś że w ręku ma bombę.
"Matt czemu udajesz Tord'a?" powiedziałaś do dziwnego Matt'a
- Kto to powiedział? - spytał rudowłosy.
"JA DEKLU (T/I), TEN CHOLERNY WILK W SALONIE!" BARDZO mile odpowiedziałaś.
- Wilki nie potrafią gadać.... Lecz ci uwierzę... (t/i)? tak? - zapytał rudowłosy.
"Tak nazywam się (t/i)" odpowiedziałaś.
- A jak się tu dostałaś? - zapytał niebieskooki. Wytłumaczyłaś jak się tu dostałaś i czemu jesteś wilkiem. Okazało się że jest to inny wymiar Edd jest tu takim Tom'em, Matt Tord'em i na odwrót. Po chwili do domu wszedł Edd? Depresyjny Edd!
- Ha! Nie masz z kim gadać więc sprowadziłeś tu wilka!? - spytał pan depresja do pana rudego komunisty.
" Wilka z innego wymiaru, i on mnie nie sprowadził lecz pojawiłam się przez portal" powiedziałaś do czekoladowowłosego.
- Kto to powiedział? - spytał pan depresja...
"Wilk ty deklu! Albo nie... W pewnym sensie jesteś Tom'em z mojego wymiaru... to nie powinieneś być deklem.." odpowiedziałaś do chłopaka w ciemno zielonej bluzie.
- Idziesz ze mną - depresja wziął cię na ręce i odstawił prawdopodobnie w jego pokoju...
Nie chcąc z nim siedzieć postanowiłaś stworzyć portal nawet nie zauważyłaś gdy zamienił się on w potwora. Gdy zauważyłaś to nic sobie z tego nie robiłaś, po chwili zaczął on warczeć na ciebie. Ty tylko się patrzyłaś w niego po chwili poczułaś że musisz go zaatakować. Zamieniłaś się w człowieka plecy nie bolały, zamieniłaś się w połowie potwora.. (rogi, skrzydełka itd.) i rzuciłaś się na niego. Po chwili bojowaniu ze sobą ktoś wszedł do pokoju nie zwróciliście na to uwagi.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHHHHHHHHHHHHHHHHH! - gdy to usłyszeliśmy oboje zwróciliśmy na to uwagę, nasze głowy były odwrócone w stronę dźwięku. Zauważyłam Tom'a po chwili zdjął soczewki z oczu? Jego bluza była trochę jaśniejsza niż u ciebie w wymiarze.
- Hej? - powiedziałaś do niego twój głos wydawał się być trochę mroczniejszy i wydawało by się że mówiły to dwie osoby... - to ja może wrócę do mojego wymiaru....
Po chwili pojawił się obok ciebie portal wskoczyłaś do niego po chwili ktoś wskoczył do niego po tobie. Wylądowałaś koło grupy zastanawiających się gdzie jesteś ludzi... Po chwili pan depresja wylądował na tobie atakując ciebie ty mu oddawałaś po chwili ktoś pociągnął za twoją i tak już całą bluzę od twojej niebiesko-fioletowej krwi, CHWILA ONA TAKA NIE BYŁA! Po chwili również depresja również był odciągany. Zauważyłam tylko fioletowe łapy albo Tom lub Tamara... Poddałaś się bo co miałaś zrobić? Po chwili Tom patrzał jakie masz rany i opatrzył ci je. Gdy skończył przytuliłaś się do niego, nic nie mówił.
================================
Rozdział byyyyy Annolisa cieszcie się i radujcie!
CZYTASZ
Przygoda z Eddsworld [ Zakończone ]
FanficTy i czterech gości! A poniżej jakby prolog. -------------------------------------------------- -Tord nie!- Krzyczałaś ale bez skutku. - Żegnajcie starzy przyjaciele! Świat sam sobą nie zawładnie!- Powiedział Tord. Wasz dom, a raczej jego gruzy był...