Pov. Ann
Siedziałam na kanapie dokończając jeść mojego kebaba, po chwili podleciał Edd patrząc na mnie.
- A ona ciągle z kebabami.... - powiedział Edd myśląc że go nie widzę i nie słyszę.
- Słyszę cię.... I to jest ostatni kebab na dzisiaj! - Krzyknęłam zdenerwowana do czekoladowowłosego. Gapił się na moją osobę, a ja na jego. (Edd pamiętaj nie wk*rwiaj Ann - Annolisa)
- Co tu się odprawia? - spytał się czarnooki który co dopiero przybył do salonu.
- Nie widzisz go? - spytałam się demona.
- Nie?..... Kogo ty tam widzisz? - odpowiedział Tom, ma mnie teraz za jakąś chorą...
- NO EDD'A! - Krzyknęłam totalnie wk*rwiona. Oczy Tom'a stały się całe białe (k*rna drugi Vincent XDD - Annolisa)
Pov. Ringo
Chodziłem sobie po całym domu, znalazłem małe spotkanie w salonie. Postanowiłem się przyłączyć.
- NOOO SIEEEEMA! - krzyknąłem do wszystkich. Nikt i tak mnie nie rozumie.
- No sieemka Ringo! - Krzyknęła do mnie.... Nie wiem kto to. - Chcesz trochę kebaba?
Szybko do niej podbiegłem zniżyła rękę w której było tureckie danie. Zacząłem powoli jeść.
- Jestem Ann. - przedstawiła się szarowłosa spojrzałem na nią i dalej jadłem kebaba. Ann rozmawiała z Tom'em a ja dalej jadłem po chwili najadłem się nim i odszedłem od grupy w salonie i poszedłem do pokoju Tord'a.
Pov. Ann
Ringo zostawił trochę kebaba więc zaczęłam jeść po nim.
- Jak ty możesz to teraz jeść? Ble... - Spytał się mnie Tom.
- Kebab to Kebab, inaczej danie bogów. (zajrzyjcie do obsady - Annolisa) A dania dane przez bogów trzeba zeżreć, a jak nie to mam świetne przysłowie "Jak nie zjesz co dają to dostaniesz od komunisty rakietą w ryj" - powiedziałam i skończyłam jeść kebaba. A Tom w ciszy odszedł. A Edd gdzieś znikł.
Pov. Edd
Poleciałem do pokoju Matt'a. Płakał on w łóżku trzymając moje zdjęcie, po chwili do pokoju wbiła Ann z całą twarzą od kebaba.
- WIEM JAK OŻYWIĆ EDD'A! O hej Edd. - pomachała do mnie szarowłosa. Odmachałem jej po chwili pod nią był już pentagram.... Rudowłosy nawet nie zwracał na nią uwagi. (Teraz sobie tak myślę Ann jest taką bekową postacią - Annolisa) Po chwili cały pokój był w czerwonym świetle i w równie szybkim czasie światło znikło.
Pov. Ann (Bo mogę XD - Annolisa)
Przeniosłam się do piekła, byłam w moim mieszkaniu.
- Ghost.... - powiedziałam do siedzącego i jedzącego chińszczyznę.
- Tak..? - powiedział z wypchaną od jedzenia gębą.
- Wiesz jak ożywić...... .....Anioła...? - Zamknęłam oczy z zdenerwowania.
- Może.... Ej otwórz oczy! - Otworzyłam oko, po chwili kolejne stał on z czarną księgą z napisem
"W̵̡̧͙̤̭͚͍̯̃̈́̿̓̐̂͐͠ä̴̧̢̧̢̛̜͍̰̤́̒́̏̂̕͝l̶̻̞̺̳̤͕̣̈̀́̇̌́̈͜͝ḱ̸̢̧̩̙̬̦̼̲̄͋̈́̏̕͝͝a̴̧̛̩͖̜̹̟̰̍̇͗͒̑̐̅ͅ ̵̡̜̦̞̱͕̻̣̀̓͗͗̇̈̕͝i̶͈̯̙̟̬̰̭̇̑͂̊̐̎̀̇͜ ̸̨͖̬͇̺̦̹͉̑͋͋̐̀̌̽̽o̸̡̙̯͇͚̹̠̤͌͂̏̈́́̔̍͒ż̴̞̼̪̖̜̺͚͎͌̑͛̇́́̌͝ÿ̶̧̨͔͓̻̯̺̻́͑̃̆̄̓̕̕w̶̡̫̜͚̮̝̝̣͒̏͒̅̊̾͌̕í̴̡̧̛͎̘͇̪̼̳̓͆͒͊̿̚à̸̢̛͉̭̭̘̺̞̥̽̔̄̽͛͐ń̴̮̞̘͓̮̦͖̗͂̾͗́̓͘͝i̸̛̛̦̻̰͓̻̙͙̤̍̾̿͒̕͝ę̵̣͚̜͉̱̖̓̀́̏͆̾̒͛ͅ"
- Gdzie się on znajduje? - spytał pan "duszek" demon.
- Chwyć mnie za rękę. - chwycił mnie, a ja moim tradycyjnym sposobem przeniosłam nas na powierzchnie. Pojawiliśmy się koło Tord'a.
- KTO TO K*RWA JEST!? - wydarł ryj norweg.
- On? To jest mój brat Ghost. - pokazałam na białowłosego.
- Siemka... Czy to jest manga "Watashi wa kebabu o taberudarou" Czekam na kolejny tom! Wiesz jak ona jest popularna!? - Spytał się cholerny otaku numer 2 w rodzinie.
- Ja ją stworzyłem. - powiedział czerwony lider pokazując dłonie pełne pieniędzy.
- NA SERIO?! JESTEM TWOIM NAJWIĘKSZYM FANEM! - Tord zmieszany wracał bardzo powolnym krokiem do pokoju.
Ghost machał swoim szarym ogonem (podobnym to Tom'a i t/i - Annolisa) Edd podleciał do nas.
- Ghost to on.. - pokazałam na Edd'a.
- CO JA?! - Wydarł się na mnie Edd.
- Chcesz żyć? To bądź cicho.. - zielonobluzy był już cicho. Ghost zaczął szukać strony w swej pięknej księdze.
- MAM! - krzyknął Ghost. - Angelus ad vitam dat omnibus viribus.
Po chwili Ghost wycelował swoją dłonią w Edd'a. Wydobył się z niej biały promień.
- AAAAAAAA! - wydobył się z Edd'a damski pisk.
================
Teraz czy Edd zginie czy ożyje XDDDDDD
Tsaaaaa Zabijcie mnie..
i składam przeprosiny za KoteceQ za to (tak tu nadal jest @Annolisa ) Że rozdział nie był naprawdę długo....
ZJADŁABYM KEBSA Z BARANINĄ I ŁAGODNYM SOSEM W BUŁCE
(Kiedy Ty to napisałaś?!- KoteceQ do Annolisy)
CZYTASZ
Przygoda z Eddsworld [ Zakończone ]
FanficTy i czterech gości! A poniżej jakby prolog. -------------------------------------------------- -Tord nie!- Krzyczałaś ale bez skutku. - Żegnajcie starzy przyjaciele! Świat sam sobą nie zawładnie!- Powiedział Tord. Wasz dom, a raczej jego gruzy był...