- Jakim pieprzonym cudem Natalie występuje na twoim koncercie Tami ? - pytam lekko zdenerwowana.
- Natalie ? Jej ojciec kazał ją wpisać. - tłumaczy.
- Do czego to doszło bym musiała występować z moim największym wrogiem na jednej scenie. - mówię zrezygnowana.
- Kazał jeszcze wpisać duet z tobą, ale powiedziałam, że to ty podejmujesz decyzje.
- Niedoczekanie, nigdy nie zaśpiewam duetu z Natalie, nie zasługuje na to.
- Mogę zaśpiewać duet z tym przystojnym Mattem co też się zgłosił - śmieję się cicho.
- Czyżbyś się zakochała Ari ? - pyta podejrzliwie przyjaciółka.
- W show biznesie nie ma czasu na miłość.
- Każdy potrzebuje miłości, a chłopaki w szkole cały czas się za tobą oglądają.
- Nie przesadzaj Tami, nie mam teraz czasu na związki. Muszę się teraz zająć ukończeniem szkoły i dalszą karierą. Na miłość jeszcze przyjdzie czas.
______________________________
Następnego dnia wchodzimy razem z przyjaciółka do szkoły, zabieramy z szafek najpotrzebniejsze rzeczy i kierujemy się do klasy w której mamy mieć teraz lekcję. Po chwili siadamy w naszej ławce, a do moich uszu dochodzi głos Natalie.
- Zaśpiewam duet z Arianą Grande ! Słyszycie ludzie, będę sławna ! - mówi głośno
- Że co proszę ?! - zwracam się do niej
- No co zazdrościsz, że nawet twoja rzekoma przyjaciółeczka woli mnie od Ciebie. - mówi dumnie.
- Kto Ci powiedział, że z nią wystąpisz ?
Zabiję tego kogoś, jeśli to prawda.
- Jej manager do mnie dzwonił, zgodził się i powiedział, że Ariana będzie zaszczycona.
- Jeszcze raz, że co proszę ? - pytam niedowierzając.
- To co słyszałaś, będę gwiazdą.
Oj tatku tak się nie robi.
Pospiesznie wstaję i biorę swoją torbę. Mówie tylko przyjaciółce, że muszę coś załatwić i wychodzę z klasy, a następnie ze szkoły. Szybkim tempem kieruję się do domu, by jak najszybciej porozmawiać z tatą. Tak nie może być, by on podejmował decyzje za mnie.
- Tato ? - wołam wchodzą do domu.
- Co jest słonko ? Czemu nie jesteś w szkole ? - pyta unosząc brew.
- Natalie Moore mówi Ci to coś ?
- A tak, miła dziewczyna, dzwonił do mnie jej ojciec z prośbą o wasz duet. Zgodziłem się, bo to dobrze wpłynie na twoją reputację.
- Problem w tym, że ja jej nienawidzę. To mój największy wróg tato. Nie zrobię tego za żadne skarby. - mówię krzyżując ręce.
- Oj przestań Ari, przecież to tylko jedna piosenka.
- Nie dam jej tej satysfakcji, że wystąpiła ze sławną Arianą Grande.
- Czasem trzeba sie poświecić dla dobra ogółu słońce.
- Nie namówisz mnie tato. Musisz to teraz odwołać.
- Ariana, ja zarządzam twoją karierą i nie będę słuchał twoich kaprysów. Zaśpiewasz z nią czy tego chcesz czy nie. Dodatkowo powinnaś teraz siedzieć w szkole, a nie urządzać tutaj sceny.
- Nie wyjdę na scenę w towarzystwie Natalie. Jeśli będzie trzeba to nie pojawię się na koncercie, albo przyjadę tylko na swój występ.
- Bez dyskusji, inaczej możesz pomarzyć o występie na Grammy.
- Ale tato...
- Nie Ariana, nie łącz życia prywatnego z zawodowym. Jako Ariana Grande nie znasz jej i robisz przysługę śpiewając ten duet. A teraz marsz do samochodu, zawiozę Cię do szkoły.
Jeśli myśli, że wyjdę na scenę razem z tą suką, to bardzo się myli. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Nawet jeśli miałabym zapłacić najwyższą stawkę: Występ na Grammy.
CZYTASZ
Everyday | Ariana Grande
FanfictionJak to jest gdy dwie zupełnie inne osobowości mieszkają w jednym ciele ? Jestem Ariana Grande, światowej sławy piosenkarka. Jestem także Ariana Butera, zwyczajna dziewczyna, prowadząca normalne życie. Poznajcie moje podwójne życie. W książce mogą...