Straszne historie

Weź moje oczy...

- Orient! - krzyknęła i rzuciła niewielkim kamieniem w stojącego kilka metrów dalej chłopca.
Źle trafiła.
Chłopiec odwrócił się do niej, chcąc sprawdzić czy mówi do niego, a jego oko znalazło się na torze lotu kamienia.
Obecni usłyszeli tylko przeraźliwy pisk i chłopiec zgiął się w pół zakrywając twarz dłońmi.
- Karol? - zaniepokoiła się dziewczynka - Wsystko dobrze?
Ale on nie odpowiedział.
Wstał tylko powoli a z jego dłoni kapała czerwona maź. 
Nie miał oka.
Wszystkie dzieci zaczęły krzyczeć i uciekać. A dziewczynki wołały mamusie.
Oprócz nich. 
Oni tylko stali.
Dziewczynka nie wydawszy żadnego dźwięku i nie poruszywszy się nawet o centymetr patrzyła na niego szklistym wzrokiem. 
On też na nią patrzył. 
Jego ocalałe oko roniąc łzy spoglądało na nią z wyrzutem, rozpaczą i strachem, a czerwone krople obmywając jego pokrytą krwią twarz spadały na ubranie.
Po chwili obrócił się i pobiegł w kierunku lasu. Wchodząc między drzewa spojrzał jeszcze w jej kierunku. 
Płakała.
Któroś z dzieci dotarło do rodziców, a oni zaalarmowani przybiegli na miejsce zdarzenia.
Lecz nie zastali nikogo.
Kiedy sprawa się rozeszła, rozpoczęto poszukiwania dwójki dzieci. Bez skutku.
Jednak wieczorem, kiedy zrozpaczeni rodzice wyobrażali sobie najgorsze zadzwonili do nich jacyś ludzie. Powiedzieli, że znaleźli dziewczynkę, która błagała ledwo żywego chłopca, żeby nie płakał i wziął jej oczy...

***
Na razie trzy historie. Wieczoromem postaram się dodać jeszcze kilka.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Autor
My name iż Memory..