Rozdział 20 - So It's Official

2.8K 242 30
                                    

Wow, co się stało, że rozdział po rozdziale? 

Znów nie sprawdzony, 4k słów

Dodaję tak, bo mam nadzieję, że jak skończą mi się rozdziały, to będę więcej tłumaczyć xD

--------------------------------------------

Poczułam jak moje ciało relaksowało się dzięki uczuciu jej ust na mojej szyi. Kiedy ja siedziałam na ladzie kuchennej, Lauren stała pomiędzy moimi nogami, delikatnie skubiąc moją skórę. Wszystko co robiła, wysyłało fale elektryczności przez moje ciało. Czułam się jakbym była w ogniu, a ona nie dawała żadnych znaków, jakoby miała zwolnić.

Owinęłam nogi wokół jej talii i odsunęłam głowę bardziej do tyłu, dając jej lepszy dostęp, natychmiastowo wykorzystała tę okazję, zwiedzając kąty i kryjówki mojej szyi, gdzie jej wargi, jeszcze nie dotarły.

- Lauren. - powiedziałam bez tchu.

Jestem pewna, że słyszała, ale musiała założyć, że to zachęta, skoro ugryzła trochę mocniej moją szyję, udowadniając, że to właściwa mikstura przyjemności i bólu.

- Lauren. - powtórzyłam - J-jedzenie się spali.

Podniosła głowę i przywitała mnie ze znajomym znaczącym uśmieszkiem, przed tym jak wzruszyła ramionami.

- Niech to zrobi.

Pochyliła się i chwyciła moje usta w swoje w namiętnym pocałunku, moja głowa się kręciła i nagle, każde zmartwienie, które miałam ze względu na śniadanie, które gotowałyśmy, wyleciało przez okno.

Wsunęła swój język w moje usta, nie zawracając sobie głowy pytaniem o pozwoleniem, nie tak, że mi to przeszkadzało. Kocham, kiedy staje się władcza, nakręca mnie to bardziej, niż chciałabym przyznać. Czułam jak napięcie budowało się przez całe moje ciało, kiedy zabrałam jej dłoń, która była splątana w moich włosach i prowadząc ją do góry moich szortów.

Czułam jej uśmieszek na moich ustach, kiedy odpinała moje spodenki, ale wciąż robiła to powoli. Wsunęła swoją dłoń w moje szorty, przyciskając ją delikatnie , posyłając przez moje ciało subtelną falę przyjemności.

Pierdolony złośliwiec, pomyślałam

Pochyliłam się w przód w nadziei, że jej dłoń dociśnie się mocniej do mnie, ale nie ma takiego szczęścia. Jęknęłam sfrustrowana w jej usta, zanim wymamrotałam.

- Mogłabyś po prostu mnie pie—

Ale zanim mogłam mieć szansę by skończyć, usłyszałyśmy trzy uderzenia w drwi, powodując, że nasze obie głowy, odwróciły się w tym kierunku.

Nie, nie teraz.

- Zignoruj to. - powiedziałam. Wyglądało na to że się zgodziła i przycisnęła nasze usta razem, raz jeszcze, przed tym jak uderzenie stały się nawet głośniejsze.

- Przysięgam na Boga, Chancho, wyważę te drzwi, jeśli ich nie otworzysz.

Kolejne 3 uderzenia. Przysięgam, że ta kobieta ma najgorsze poczucie czasu na świecie. Dreszcz przeszedł przez moje ciało, kiedy Lauren zrobiła parę kroków w tył, zabierając swoje ciepło.

- Śmiało. - powiedziała z porozumiewawczym uśmiechem.

Westchnęłam i zeszłam z lady, kładąc wolny pocałunek na jej ustach. 

- To jeszcze nie koniec, Jauregui. - mój głos ociekał żądzą, a gdy odchodziłam, zauważyłam jej zawsze obecny uśmieszek.

Otworzyłam drzwi, gdzie znalazłam Dineh i Normani, stojące i wypuszczające oddech ulgi.

The Iceberg Method ¦¦ Camren (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz