VIII.

424 42 40
                                    

Gdy otworzyłam oczy Mateusza już nie było. Zauważyłam, że na szafce leży taca z jedzeniem.
Zgrzebałam się z łóżka, doczłapałam się do szafki i spojrzałam na tacke. Na środku leżały trzy kanapki z szynką, a obok leżała żółta karteczka. Wzięłam ją do ręki i zaczęłam czytać.

Muszę załatwić parę spraw wraz z chłopakami.
Po 17 przyjadą tu dziewczyny i zabiorą Cię na bal.
Widzimy się tam.
Smacznego!

Uśmiechnęłam się do siebie i złapałam za swój telefon. Włączyłam playlistę z ulubionymi piosenkami i zrobiłam gryza kanapki...

***

Równo o siedemnastej do pokoju zapukały dziewczyny. Otworzyłam drzwi i uśmiechnęłam się szeroko gdy zobaczyłam ich twarze. Kolejno weszły do pokoju i kładły sukienki na łóżko.

- Śpicie w jednym łóżku. Ciekawe co tu się wyrabia. - powiedziała Aneta i poruszyła brwiami. Zaśmiałyśmy się. Jeszcze chwilę porozmawiałyśmy po czym zaczęłyśmy się szykować.

Po kilku godzinach byłyśmy prawie gotowe. Aneta i Gabi siedziały już na łóżku, a ja z Pauliną malowałyśmy usta w łazience. Chwyciłam za czerwoną konturówkę i zaczęłam obrysowywać kontur ust po czym chwyciłam matową czerwoną pomadkę i wypełniłam całą ich powierzchnię. Paulina stawiła na błyszczyk bez koloru. Poprawiłam loki, złapałam za torebkę i wyszłam z pomieszczenia. Ubrałam szpilki i wszystkie ruszyłyśmy do drzwi...

Paulina zaparkowała przed wielkim apartamentem w którym już huczała muzyka. Odpięłam pas i jako ostatnia wyszłam z auta. W czwórkę równym krokiem podeszłyśmy do drzwi wejściowych w których stała jakaś kobieta.

- Hello! I hope you're gonna enjoy this party.- powiedziała uśmiechając się. Odwzajemniłam gest.

- *rozmawiają po angielsku* Jestem pewna, że tak będzie. - odparłam, a kobieta podała mi cztery czarne maski.

- Cieszę się, że mogę was tutaj zaprosić. Piękne suknie.

- Dziękujemy. - odpowiedziałam za dziewczyny i podałam im materiałowe maski na gumce. Założyłyśmy je i wkroczyłyśmy do środka. To miejsce przypominało wielką sale balową z różnych amerykańskich filmów. Wszystko było w kremowych odcieniach ze złotymi dodatkami. W różnych miejscach sali stały stoły z jedzeniem i alkoholem, pomiędzy mnóstwem gości pałętało się paru elegancko ubranych kelnerów.

- Muszą być cholernie bogaci. - powiedziałam rozglądając się.

- To prawda. - dodała Gabi i ruszyła w głąb gości. Zaśmiałam się, a po chwili podeszła do nas grupka mężczyzn w szarych maskach. Do mnie podszedł mężczyzna o ciemnych włosach z szerokim uśmiechem.

- Można prosić do tańca? - zapytał z pewnością siebie w głosie i wyciągnął w moim kierunku rękę.

- Pewnie. - odparłam radośnie i podałam mu swoją dłoń. W tle rozbrzmiewała jakaś melancholijna muzyka. Szatyn położył rękę na moich plecach, a ja ułożyłam swoją w okolicy jego szyji. Drugą rękę splótł z moją i zaczęliśmy tańczyć.

- Jak Ci na imię? - zapytał.

- Nina, a tobie.

- Kamil. - odpowiedział z uśmiechem. - Wyglądasz pięknie. Przyszłaś tu z jakimś chłopakiem?

- Z przyjacielem i znajomymi, a ty?

- Z kumplami, których mogłaś zauważyć gdy do ciebie podchodziłem. - powiedział i uśmiechnął się szeroko pokazując dołeczki. Rozmawialiśmy do samego końca piosenki.

- Przynieść Ci coś do picia? - zapytał, a ja skinęłam głową na tak. - Zaraz wracam. - odparł i zniknął w tłumie. Rozejrzałam się po gościach, po chwili poczułam jak ktoś dotyka mnie w bark.

- Tutaj jesteś. - usłyszałam znajomy głos, odwróciłam się i spojrzałam na uśmiechniętego Mateusza.- Wyglądasz przepięknie. - powiedział wpatrując się we mnie.

- Dziękuję, ty również. - odparłam. Uśniechnęłam się, gdy do uszu dotarły mi pierwsze melodie pisoenki Ed'a Sheeran'a "Give Me Love".

- Zatańczymy? - zapytał Mati najpewniej zauważając moje zadowolenie.

- Z wielką przyjemnością. - odparłam. Ułożyliśmy się tak jak wcześniej zrobiłam to z Kamilem. Poczułam jednak, że Mateusz jest bardziej obeznany w tym. Co jakiś czas kręciliśmy się. Spojrzałam w jego oczy i dopiero teraz zauważyłam, że są takie piękne.

- Co o tym myślisz? - zapytał wyrywając mnie z zamyśleń.

- Możesz powtórzyć? - poprosiłam.

- Co myślisz o tym, żeby jutro wracać do domu?

- Zgodze się z tym co będziesz uważał za słuszne. - odpowiedziałam, a Mati się uśmiechnął.

Gdy nasz wspólny taniec przy tej pisoence dobiegł końca, dostałam wiadomość...

*********************

#polsat

Witam! Jak wam się rozdział podobał?

Jak myślicie od kogo dostała wiadomość?

Mile widziane gwizadki i komy! 💕

A.M.Gilbert17

✔I was feeling epic (POPRAWIANE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz