NOONA | YUTA

1.9K 97 16
                                    

+WHAT: SCENARIO
+FOR: @yongheex
+GENRE: fluff
+WARNINGS: none
+SUMMARY: związek w pracy to niedobry pomysł, ale zawsze warto spróbować. no bo przecież co może się stać, a tym bardziej gdy podobasz się osobie, którą lubisz. nawet jeśli stracisz prace, będziesz mieć miłość.
+WORD COUNT: 1.6k
__________________

"Y/N podejdź szybko do Winwina i popraw mu makijaż." krzyknęła Jumi, druga makijażystka oraz jej najlepsza przyjaciółka.

Zanim złożyła papiery w wytwórni nie miała przyjaciół. Była tym typem ucznia, który w ławce i na przerwach był sam. Nie przeszkadzało jej to zbytnio, wręcz lubiła przebywać sama. Na przerwach często uruchamiała telefon i zagłębiałam się w swoje ulubione lektury. Nie musiała się martwić, że ktoś zainteresuje się tym co czyta.

Krótko po dołączeniu do wytwórni dziewczyna zaprzyjaźniła się z Jumi oraz chłopakami. Byli to jej pierwsi prawdziwi przyjaciele. Często bywała w ich dormie, czego jako makijażystce jej nie wolno było.  Lubiła ich towarzystwo. Czuła się przy nich sobą, nie musiała się z niczym kryć, bo wiedziała że to zrozumieją i zaakceptują.

Chłopaki szykowali się właśnie na jeden z ich występów w Music Bank. Było mało czasu, przez co każdy biegał i krzyczał miedzy sobą. Zdążyła się już do tego jednak przyzwyczaić. Praca pozwalała jej  oderwać się od swojego nudnego dotychczas życia. Czerpała z niej wiele frajdy, pomimo wiecznego pośpiechu.

Chłopcy wbiegli cali zdyszani i mokrzy, sięgając po butelki z wodą, a staff głośno klaskał. Cały występ przebiegł bezproblemowo.

Po skończonej pracy dziewczyna udała się w stronę mieszkania, zahaczając jeszcze o sklep całodobowy kupiła najpotrzebniejsze produkty spożywcze na następne kilka dni.

Było około dwudziestej co w zimę skutkowało powrotem w ciemnościach. Na ulicach świeciło się mało świateł. Niektóre lampy migały, a inne były całkowicie wyłączone.

Weszła do mieszkania odkładając siatki z zakupami na blat i zdejmując kurtkę oraz szalik. Wynajmowała małe, jednopokojowe mieszkanie, 20 minut od centrum. Pomimo jego rozmiarów, cieszyła się, że go znalazła, było przytulne i sama świadomość, że to pewien krok w samodzielność, podobała jej sie.

Z westchnieniem opadła na kanapę i włączyła telewizor. Marzyła teraz o gorącej kąpieli i wygodnym łóżku. Przymknęła oczy i wsłuchiwała się w cicho lecący z tyłu telewizor i program akurat wyświetlany. Głośne powiadomienie, oznajmiające o nowej wiadomości zmusiło ją jednak do otworzenia oczu. Sięgnęła po telefon i odczytała wiadomość.

Od: Lee Taeyong
Miałabyś może ochotę wpaść jutro do nas? Przygotowaliśmy duużo filmów.

Do: Lee  Taeyong
Pewnie, a jakie filmy proponujecie? Tylko nie chce żadnych horrorów.

Od:Lee Taeyong
Mamy wszystkie rodzaje, od filmów akcji po melodramaty. To jak?

Do: Lee Taeyong
Świetnie, a o której tak mniej więcej?

Od: Lee Taeyong 
Hmm, pasuje ci 13?

Do: Lee  Taeyong 
Pewnie, do zobaczenia jutro.

Odpisała i z uśmiechem na ustach udała się w stronę łazienki. Nie mogła się już doczekać. Kolejny dzień w gronie tych dzieciaków.

IMAGINES |KPOP Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz