IMAGINES |KPOP

TE AMO | HYUNJIN

+WHAT: SCENARIO
+FOR: -OnioN-ssi
+GENRE: fluff
+WARNINGS: none
+SUMMARY: drabble, best friends to lovers!au
+WORD COUNT: 0.6k
__________________

Chłopak od kilku dni, a właściwie tygodni zastanawiał sie jak to powiedzieć. Juz kilka razy stchórzył, wtem też cały czas obwiniał sie i rozmyślał nad wszystkimi sposobami, którymi mógłby w końcu sie przełamać i wyznać y/n swoje uczucia. Choć nie wiedział jak dziewczyna mogłaby zareagować, to wolał w końcu z siebie to wydusić. Zbyt długo dręczyły go te myśli, woli juz teraz wiedzieć czy te wszystkie sygnały były prawdziwe.

Nastolatka za to nie wiedziała czy ruchy chłopaka miały coś wskazywac czy był po prostu ostatnimi czasy zbytnio czuły wobec jej osoby. Oczywiście y/n będąc sobą nie zaprzątała sobie tym bardziej głowy, wiedząc że i tak nie miałaby jakiejkolwiek u niego szansy. To nie tak, że nie uważała sie za osobe atrakcyjną, po prostu nie miała w sobie przekonania że jej przyjaciel - od kilku dobrych lat - mógłby poczuć do niej coś wiecej niż zwykłą przyjaźń.

Pomimo swoich zaprzeczeń i złych myśli, ich wszyscy przyjaciele widzieli, że łączy ich coś wiecej.

Hyunjin wiedział, że gdy jej teraz tego nie powie, nie będzie już nigdy tej okazji. Zbyt długo sie na to przygotowywał żeby teraz po raz kolejny stchórzyć. Pomimo że jedyne co teraz chciałby zrobić to wrócić do łóżka i zakopać sie w pościel na reszte tego dnia, albo i nawet tygodnia, to nie mógł się odwrócić, nie teraz gdy staliście na przeciwko siebie, uśmiechając sie i nie wiedząc co zrobić.

"Cześć." mruknęła cichym głosem dziewczyna nie wiedząc czy były to odpowiednie słowa, zważając na to że jej przyjaciel, który przeważnie jest pełen życia, teraz stał nie wiedząc co powiedzieć od dobrych kilku minut.

Chłopak sie przez chwile zawahał lecz wyciągnął do niej rękę ciągnąc ją w nieznane jej miejsce. Drogę tą pokonali w ciszy, lecz po dotarciu na mniej zaludniony brzeg rzeki Han nastolatek odwrócił sie w jej stronę i lekko uśmiechnął, spoglądając na dół z nerwów. Przełknął śline i spojrzał na dziewczyne, chwytając jej dłonie w swoje i lekko całujac ich powierzchnie. Gest ten zawstydził dziewczynę, nie dlatego ze to zrobił ale dlatego że to uczucie było inne od wszystkich innych, które przeżyła wraz z hyunjinem. Kontakt cielesny wśród nich nie był czymś dziwnym, często chodzili za rękę albo gdy sie żegnali chłopak całował jej skroń na pożegnanie. Lecz teraz jego wzrok był inny, ale dziewczyna nie wiedziała jak to odebrać. "Hyunji-" "Y/N"

"Przepraszam" dziewczyna lekko zachichotała i wskazała żeby kontynuował.

"Chciałbym Ci teraz powiedzieć coś bardzo ważnego, co może zniszczyć lub też polepszyć nasz kontakt. Lecz nieważne jaką podasz mi odpowiedź, prosze pamiętaj, że jesteś dla mnie jedną z najważniejszych dla mnie osób i gdybym miał cie przez to stracić to wolałbym zastopować wszystkie swoje uczucia wobec ciebie tylko, żebyśmy nadal mogli sie przyjaźnić. Także raczej już wiesz o co mi chodzi, ale i tak powiem. Y/N chyba sie w tobie zakochałem." chłopak gdy to mówił czuł wszystkie emocje świata, napięcie, szczęście jak i podekscytowanie. Sposób w jaki jej włosy sie układały przez lekki wiatr, to jak lekko mróżyła oczy przez słońce lub tez to jak koniuszki jej uszu stawały sie czerwone przez skrępowanie, były jednymi z mioliona powodów przez które sie w niej zakochał. Y/N była jak anioł, na każdym kroku chłopak sie o tym przekonywał. Był w niej ślepo zakochanny i raczej szybko by sie to nie zmieniło, patrząc na to jak dziewczyna zmieniła jego życie na lepsze.