Perspektywa: Dylan
Zapukałem cicho do drzwi.
Po chwili gdy te się uchyliły ujrzałem kogoś, kogo naprawdę kochałem. Całym sercem. Kogoś, kto sprawił, że byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Kogoś z kim mógłbym spędzić całe życie. Kogoś, kogo uwielbiałem nosić na rękach. Kogoś kto był moim wszystkim.
Ale ten ktoś to wszystko zniszczył.
- Kotku...- zaczął Tommy, ale ja nie pozwoliłem mu dokończyć, tylko wcisnąłem zdjęcia w jego dłoń.
Patrzyłem jak blondyn z niedowierzaniem ogląda fotografie.
- Ja ci to wszystko wytłumaczę, Dylan. - oznajmił ze łzami w oczach.
- Nie musisz. - wyszeptałem, odwracając się i odchodząc.
Czułem się pusty.
I zraniony...po raz kolejny.
* * *
Bradoholik: Hej, złamasy!
Bradoholik: Idziemy gdzieś? 😀
Minhoholik: Zawijam kiece i lece, bejb!;*<3
Jeff: Ja też! 😉
MążTommiego zmienił swoją nazwę na Dylan
Dylan: Ja odpadam, stary
Dylan: Idźcie sami
MążDylana: Dylan...
MążDylana: Poczekaj chwilę!
Dylan jest offline
MążDylana: To Mike mnie pocałował! Ja tego nie chciałem!
MążDylana: Kurczę...
Minhoholik: CO TU SIĘ ODJEBAŁO PRZED CHWILĄ DO JASNEJ ANIELKI?????????!!!!!!
Jeff: Mike? TEN Mike?!
MążDylana zmienił swoją nazwę na PorażkaRoku
PorażkaRoku: Byłem na obiedzie u Dylana, a jego matka zaprosiła jego byłego!
PorażkaRoku: Wszystko było dobrze i nadal by było gdybym nie wyszedł na ten głupi spacer i nie spotkał Mike'a! 😥
Bradoholik: Pocałował cię????
PorażkaRoku: Tak. Nie chciałem tego. Odepchnąłem go i uderzyłem w twarz, ale ktoś zrobił nam zdjęcie i dał Dylanowi...
PorażkaRoku: To jedno wielkie nieporozumienie! Ja go kocham i tylko jego! Nie chcę go stracić!
PorażkaRoku: Znaczy...już chyba straciłem...
Minhoholik: NIEEEE! TRZEBA RATOWAĆ MOJEGO DYLMASA!!!!
Minhoholik: ZARAZ UMRĘ!!!!
Jeff: Spokojnie...
Jeff: Trzeba to jakoś wyjaśnić Dylanowi
PorażkaRoku: Tylko jak? On mnie widzieć nie chcę 😥
Bradoholik: Wpadniemy do niego na chatę i będzie musiał Ciebie wysłuchać, Tommy
Minhoholik: I to szybko!!!! NIE PRZEŻYJĘ BEZ DYLMASA!!!!
Chris: Ominąłem coś?
Minhoholik: Tak, Chris!!!
Minhoholik: MAMY KATASTROFĘ PIERWSZEGO STOPNIA!!!
Chris: Ojej...
Chris: To ja lecę po swoją czapkę wpierdolkę! 🎩
Bradoholik: Mamy tylko pogodzić Dylana z Tommym
Chris: Ale może czapka się przyda!
Jeff: Cokolwiek!
NOTKA OD AUTORA
Dedykowane dla tych dwóch co prawie mnie zabiły 😱😂😂😂
Ale i tak was kocham ❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
CZYTASZ
You Have Message (Dylmas)
FanfictionPisane w roku: 2017 Nieznany Numer: Oj tam, wydało się, że jesteś gejem i co z tego? Ja jestem jak najbardziej z tego faktu zadowolony 😏 Tommy: Niech zgadnę. Wziąłeś mój numer od cholera wie kogo, a teraz piszesz i udajesz, że się do mnie podwalasz...